Płoną kombajny

Pierwsza tego typu interwencja miała miejsce w poniedziałek 23 lipca w Róży Podgórnej w gminie Stoczek Łukowski. Kilka minut przed godz. 13 ogień pojawił się na pracującej w polu prasie do rolowania słomy. Na szczęście właściciel maszyny zdążył odczepić ją od ciągnika. Na miejsce zostali wezwani strażacy z OSP w Stoczku Łukowskim i jeden zastęp z Łukowa. Ratownicy podali dwa prądy wody i ugasili pożar.

Inny pożar wybuchł we wtorek 24 lipca w Woli Burzeckiej w gm. Wojcieszków. Około godziny 15.50 spłonęła tylna i prawa część pracującego w polu kombajnu. Na miejscu pojawiły się 2 zastępy OSP z Adamowa i jeden z PSP w Łukowie. Strażacy dogasili płonącą maszynę oraz część ścierniska wokół kombajnu.

Kombajn spłonął też w sobotę 28 lipca w Drożdżaku w gminie Krzywda. Przyczyną tego zdarzenia była awaria silnika podczas prac polowych. Właściciel pojazdu próbował sam ugasić płomienie gaśnicą, lecz bezskutecznie. Z ogniem poradziły sobie jednostki OSP z Krzywdy, Woli Okrzejskiej i zastęp z Łukowa.