reklama
reklama

Strzelił znajomemu w głowę z przerobionej wiatrówki. Wyrok: winny zabójstwa

Opublikowano:
Autor:

Strzelił znajomemu w głowę z przerobionej wiatrówki. Wyrok: winny zabójstwa - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łukowskieJest wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w Gręzówce (gm. Łuków). 53-letni Waldemar Ch. został uznany za winnego tego, że śmiertelnie postrzelił w głowę swojego 45-letniego kompana. Za narzędzie zbrodni posłużyła mu przerobiona wiatrówka. Kara to kilkanaście lat pozbawienia wolności.
reklama

Śmiertelny strzał w głowę

W związku z tą sprawą zatrzymano dwóch mężczyzn: 53-letniego Waldemara Ch. i 37-letniego Marka M., znajomych pokrzywdzonego, mieszkańców Gręzówki (gm. Łuków).

Wspomnianym pokrzywdzonym był 45-letni mieszkaniec gminy Łuków. Do tragedii doszło w nocy z 4 na 5 marca ub.r. Dyżurny łukowskiej komendy został powiadomiony o mężczyźnie leżącym na jednej z posesji w Gręzówce, który nie dawał oznak życia. Policjanci potwierdzili, że we wskazanym miejscu znajduje się martwy człowiek. Mężczyzna został śmiertelnie postrzelony w głowę. 

reklama

W domu starszego z zatrzymanych mężczyzn śledczy znaleźli przerobioną wiatrówkę.

"Drobiazgowe śledztwo, w tym między innymi analiza zabezpieczonych śladów pozwoliły na ustalenie, że to 53-latek strzelił z "przerobionej" wiatrówki w głowę pokrzywdzonego kolegi" - przyznała policja. 

Poszło o trzysta złotych

Waldemar Ch., mieszkaniec wsi Gręzówka, usłyszał zarzut zabójstwa. Czy 53-latek przyznał się do popełnienia zbrodni? To skomplikowane.

- Najpierw oskarżony zasłaniał się niepamięcią. Podczas drugiego przesłuchania przed sądem wszystko wyjaśnił, przyznając się do wykonania strzału do pokrzywdzonego. Natomiast kiedy uzupełniano mu zarzuty o posiadanie broni bez wymaganego zezwolenia, to w obecności obrońcy nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień - opisuje prokurator Jolanta Niewęgłowska, pełniąca funkcję prokuratora rejonowego w Łukowie.

reklama

Do tragedii doszło podczas libacji.

- Myślę, że motywem było znaczne upojenie alkoholowe. Z wyjaśnień oskarżonego wynikało, że pokrzywdzony dzień przed zdarzeniem miał mu ukraść pieniądze w kwocie 300 zł - wskazuje prokurator Jolanta Niewęgłowska.

Zarzuty w związku z tą sprawą usłyszały jeszcze dwie osoby: 37-letni Marek M. i 39-letnia Kamila R. Chodzi o zacieranie śladów przestępstwa i utrudnianie postępowania.

reklama

- Osoby te przyznały się częściowo, składały wyjaśnienia co do przebiegu zdarzenia - wskazuje prokurator Jolanta Niewęgłowska.

Sąd: Winny

Sprawę rozstrzygał Sąd Okręgowy w Siedlcach. Wyrok został ogłoszony 22 stycznia br. Waldemar Ch. został uznany za winnego zabójstwa oraz nielegalnego posiada broni i skazany za to na 16 lat pozbawienia wolności. Na poczet kary zaliczono mu dziesięć miesięcy, które spędził w areszcie.

reklama

Kara dla Marka M. to półtora roku pozbawienia wolności. Kamila R. została natomiast skazana na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata, objęto ją także dozorem kuratora sądowego. Oboje zostali uznani za winnych zacierania śladów przestępstwa.

Wyrok nie jest prawomocny, strony mogą składać od niego apelacje.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Łuków24.pl - Jesteśmy dla Ciebie, mówimy o Tobie! Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama