reklama
reklama

Łuków: "Synowa śmiertelnie potrąciła dziecko, trzeba wpłacić kaucję!". Kobieta oddała przestępcom dwadzieścia tysięcy

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Pixabay, zdjęcie ilustracyjne

Łuków: "Synowa śmiertelnie potrąciła dziecko, trzeba wpłacić kaucję!". Kobieta oddała przestępcom dwadzieścia tysięcy - Zdjęcie główne

foto Pixabay, zdjęcie ilustracyjne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łukowskieKierowane przez jej synową auto potrąciło na przejściu dziecko, które następnie zmarło w szpitalu, a jedynym sposobem, by sprawczyni zdarzenia uniknęła aresztu jest natychmiastowa wpłata kaucji - taką informację usłyszała przez telefon 73-latka z Łukowa. I dała się nabrać...
reklama

Było środowe (27 listopada) południe, gdy do 73-letniej mieszkanki Łukowa zadzwoniła kobieta, podająca się za jej wnuczkę. Oszustka, by uwiarygodnić „zdarzenie” przekazała telefon innej kobiecie, która przedstawiła się jako policjantka. Ta oznajmiła, że synowa 73-latki, kierując autem śmiertelnie potrąciła dziecko na przejściu dla pieszych, które po przewiezieniu do szpitala zmarło.

Rzekoma policjantka powiedziała seniorce, że synowa 73-latki może trafić na osiem lat do więzienia, a jedynym sposobem uniknięcia tego jest natychmiastowa wpłata kaucji. Po pieniądze miałby przyjechać policyjny kurier. 

reklama

"Rozmawiając z oszustką 73-latka powiedziała, że w domu ma schowane prawie 20 tysięcy złotych, które może przekazać. Nie podejrzewając podstępu, kobieta podała oszustom swój adres, gdzie po kilkunastu minutach po pieniądze na kaucję przyszedł rzekomy policyjny kurier. Kobieta nie podejrzewając oszustwa, przekazała kopertę z pieniędzmi nieznajomemu mężczyźnie, który przyszedł do jej domu" - czytamy w policyjnym komunikacie. 

reklama

73-latka zorientowała się, że padła ofiarą oszustów, gdy zadzwoniła do swojej synowej. Wtedy dotarło do niej, że oddała oszczędności oszustowi. O sprawie zostali powiadomieni łukowscy policjanci. 

reklama

"Pamiętajmy!!! Policjanci nigdy telefonicznie nie informują o szczegółach  prowadzonych czynności, nie żądają również wypłaty pieniędzy i przekazania ich w umówionym  miejscu. Taki telefon świadczy o próbie oszustwa i należy natychmiast poinformować o nim policję" - przestrzega asp. szt. Marcin Józwik z Komendy Powiatowej Policji w Łukowie. 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama