Wypadek w Jedlance. Policja: To kierująca oplem wymusiła pierwszeństwo [ZDJĘCIA]

W poniedziałkowy poranek, przed godz. 9.30, na 56. kilometrze drogi krajowej nr 76 w miejscowości Jedlanka (gmina Stoczek Łukowski w powiecei łukowskim) zderzyły się bus i auto osobowe. W efekcie bus wylądował na boku, a samochód osobowy znalazł się w rowie.

Doszło do zderzenia opla meriva, którym kierowała 35-latka ze Stoczka Łukowskiego z samochodem dostawczym fiat ducato, którym kierował 48-latek, również ze Stoczka Łukowskiego.

- W wyniku tego zdarzenia kierująca oplem doznała obrażeń ciała i została przewieziona do szpitala - mówi asp. szt. Marcin Jóźwik z Komendy Powiatowej Policji w Łukowie. 

Fot. KP PSP Łuków

- Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną zdarzenia był brak zachowania szczególnej ostrożności przez kierującą oplem, która wykonując manewr skrętu w lewo, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierowcy fiata - dodaje asp. szt. Marcin Jóźwik.

Policja wskazuje, że kierujący oplem i fiatem byli trzeźwi. 

Fot. KP PSP Łuków

W Jedlance interweniowali strażacy: trzy zastępy z JRG Łuków oraz OSP Szyszki i OSP Jedlanka.

- Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że na poboczu DK 76 znajdują się dwa auta: dostawczy fiat ducato przewrócony na bok oraz opel meriva. Osoby biorące udział w zdarzeniu opuściły pojazdy o własnych siłach przed przybyciem służb rartunkowych. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatorów w samochodach - podaje st. kpt.mgr inż. Konrad Turski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Łukowie.

Po wypadku ruch w miejscu zdarzenia odbywał się wahadłowo. Obecnie droga jest już przejezdna, działania służb zostały zakończone.