Dzidek zginął 19 sierpnia 1994 roku w wypadku samochodowym pod Rozwadowem, w trzydziestą rocznicę siedleccy rugbiści odsłonili krzyż w miejscu wypadku.
Stanisław Dariusz „Dzidek” Wasiak z siedleckim rugby był związany od 1980 roku. Grał m.in. w reprezentacji Polski juniorów będąc jej kapitanem, reprezentacjach młodzieżowych, seniorów, zagrał też 225 meczów w siedleckich barwach. Był znany, lubiany, podziwiany. Nie poddawał się, nawet gdy musiał, nie schodził z boiska, wstawał i grał do końca. Wydawał się niezniszczalny, tym trudniej było się nam pogodzić z tym, że nigdy już nie wybiegnie na boisko, nie zetnie przeciwnika szarżą, nie przyłoży punktów.
W trzydziestą rocznicę rugbiści WFS, Pogoni i Miejskiego Klubu Rugby odsłonili pamiątkowy krzyż w miejscu wypadku w którym zginał Dzidek. W uroczystości z zawodnikami uczestniczyli wiceprzewodniczący Rady Miasta Siedlce Henryk Niedziółka i Robert Chojecki. Pogoda dostosowała się do ponurej rocznicy, nad miejsce wypadku szalała burza i padał ulewny deszcz. Cóż, aura jak podczas meczu rugby, tak jak na boisku nie można było przed gwizdkiem zejść do szatni.
Siedlczanie uczcili pamięć Dzidka
Opublikowano:
Autor: KS | Zdjęcie: SportSiedlce.pl
Siedlczanie pamiętają o Dzidku | foto SportSiedlce.pl
reklama
Przeczytaj również:
Z SiedlecW rocznicę śmierci Stanisława „Dzidka” Wasiaka siedleccy rugbiści odsłonili krzyż w miejscu wypadku.
reklama
reklama
reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu siedlcesiedzieje.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.