reklama

Zrobił karierę zawodową, dziś poezją opisuje świat

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Wioletta Ekielska

Zrobił karierę zawodową, dziś poezją opisuje świat - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościUrodził się w Wylanach w gminie Trzebieszów. Przez lata pracował jako profesor uniwersytecki. Przeprowadził się do Łukowa, by tu oddać się twórczości.

W 1941 roku przyszedł na świat w małej miejscowości w gminie Trzebieszów. Gdy miał 12 lat ukończył Szkołę Podstawową w Trzebieszowie. Zdecydował się wyjechać do Lublina, gdzie uczył się w Technikum Energetycznym. Później los rzucił go do Wrocławia, gdzie podjął studia na Politechnice Wrocławskiej na Wydziale Elektrycznym. Tu rozpoczęła się kariera zawodowa i naukowa Tadeusza Kurowskiego. W 1990 roku objął stanowisko profesora dzisiejszego Uniwersytetu Zielonogórskiego, gdzie pracował, pisał artykuły i wydawnictwa naukowe do 2005 roku. Wtedy zdecydował się wrócić do siebie, w swoje strony.

Dziś pana Tadeusza możemy poznać z zupełnie innej strony. Jest autorem kilkuset wierszy, limeryków, fraszek i drobnych form artystycznych. Patrzy na świat i opisuje, co widzi. Jak sam mówi:

Moja twórczość rozpoczęła się od podziękowań koledze za to, że był pośrednikiem pomiędzy Bogiem a mną po to, bym wypełniał swój czas twórczością inną od pisania książek z dziedziny elektrotechniki. Pisanie stało się powrotem do młodzieńczych wpisów wierszowanych w pamiętnikach koleżanek.

Dziś pisze teksty żartobliwe, ale także swoje przemyślenia, recenzje oraz utwory, które wyrażają jego stosunek do poezji współczesnej. Zdarzają się także wiersze „po bandzie politycznej”. Twórczość Tadeusza Kurowskiego została opublikowana przez Wydawnictwo „Psychoskok” w Koninie w tomach zatytułowanych: „Limeryki” oraz „Z rytmem rymy”. Oba tomy są dostępne w księgarniach internetowych. Wiersze i limeryki są także prezentowane na portalu Poezja Polska.art i Poetica.art.

Od 2010 roku mieszka w Łukowie, ponieważ jak sam stwierdził:

Nasączony zawodowym spełnieniem i sentymentem wyssanym z mlekiem ukochanej mamy, wróciłem do domu.

Poniżej prezentujemy Państwu wybrany utwór autorstwa Tadeusza Kurowskiego.

Dylemat Autora

Czy jeszcze kogo innego – nie wiem?

prawda/nieprawda ta wzrusza

że z umierającym ciałem

umiera – czy nieśmiertelna (?) dusza.

A może prawda jest taka,

że z byle jakim ciałem

umiera dusza byle jaka.

Ktoś inny może powiedzieć,

że to jest podwójna nieprawda

i że nawet z byle jakim ciałem

(nie) umiera dusza – żadna*

*co jest sformułowaniem nielogicznym,

bo tylko w języku polskim używa się składni z (nie) –

negacji.

Bo „nie umiera dusza żadna”

oznacza, że wszystkie inne są martwe, nie żyją

bo dusza żadna – to zero …nic.

Pozostałe liczby ponad zero

czyli nieskończoność to…

właśnie wszystko! c.b.d. udowodnienia.

Wniosek: z byle jakim ciałem – po polsku – umiera

każda dusza.

CZYTELNIKU – znajdziesz błąd doktrynalnie logiczny? 



Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE