Wczoraj w południe dzielnicowi z Adamowa zostali
powiadomieni o zatrzymaniu kierującego samochodem marki Seat, który może
znajdować się pod działaniem alkoholu. Zgłaszający 59-letni mieszaniec
Nałęczowa, mówił policjantom, że widząc jadący „wężykiem” samochód osobowy,
zajechał mu drogę i po zatrzymaniu auta wyjął kluczyki ze stacyjki tego
pojazdu.
- Mundurowi, którzy dojechali we wskazane miejsce
dowiedzieli się od 59-latka, że zatrzymany przez niego mężczyzna, kiedy zorientował
się, że wezwano policjantów, „wyrwał mu się” i pozostawiając swe auto uciekł -
mówi asp. sztab. Marcin Józwik, rzecznik prasowy łukowskiej policji.
Mundurowi z Adamowa udali się w stronę domu właściciela
auta. Tam w budynku gospodarczym, w piwnicy odnaleźli ukrywającego się przed
policją 53-latka. Mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci zatrzymali pijanemu kierowcy prawo jazdy, a
59-latek wkrótce usłyszy zarzuty i jego sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
Mężczyźnie grozi do 2 lat pozbawienia wolności i nawet 15-letni zakaz
kierowania pojazdami. Natomiast mieszkaniec Nałęczowa usłyszał podziękowania za
to, że nie został obojętny na niewłaściwe, a przede wszystkim zagrażającego
zdrowiu i życiu zachowanie na drodze.
Schował się w piwnicy przed policją
Opublikowano:
Autor: Łuków24 | Zdjęcie: KPP w Łukowie
Przeczytaj również:
WiadomościDo 2 lat pozbawienia wolności i 15-letni zakaz prowadzenia pojazdami grozi 53-letniemu mężczyźnie, który prowadził samochód mając we krwi 2,5 promila alkoholu. Gdy o pijanym kierowcy powiadomił policję inny mężczyzna, ten schował się... w piwnicy.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE