reklama
reklama

Dary z Łukowa wyjechały na Dolny Śląsk. Jednak ... dopiero na miejscu SZUKALI punktu do rozładunku!

Opublikowano:
Autor:

Dary z Łukowa wyjechały na Dolny Śląsk. Jednak ... dopiero na miejscu SZUKALI punktu do rozładunku! - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łukowskiePodczas ostatniej sesji Rady Miasta Łukowa wielokrotnie poruszony został temat pomocy dla powodzian. Zaskoczeniem jednak były słowa radnego Andrzeja Skwarka, który zdradził, że pomoc z Łukowa nie trafiła do miejsca docelowego, a poszukiwane było inne miejsce do rozładunku.
reklama

Od momentu, gdy zostały ogłoszone pierwsze zbiórki dla powodzian, informowaliśmy Was o organizowanych akcjach, miejscach zbiórek i postępach. W akcję włączył się m.in. Urząd Miasta w Łukowie, który wraz Centrum Usług Społecznych, Ośrodkiem Sportu i Rekreacji, a także Łukowskim Ośrodkiem Kultury zorganizował punkt zbiórki przy łukowskim OSiR. Pierwsza informacja o organizowanej akcji pojawiła się 16 września na social mediach urzędu.

Do akcji włączyło się również Starostwo Powiatowe w Łukowie. W różny sposób i w ramach wielu akcji dary zbierały min. Ochotnicze Straże Pożarne, czy szkoły i przedszkola. 

reklama

W czasie ostatniej sesji radny Andrzej Skwarek poinformował, że dary ze zbiórek powiatowych jednak nie trafiły do Wrocławia.

- Pojechała cała naczepa darów do Wrocławia. Miejsce, do którego kierowaliśmy dary było zapełnione, Wałbrzych zapełniony. Musieliśmy szukać, żeby gdzieś to rozładować. Jeśli będzie coś tam wysyłane, to naprawdę trzeba pytać i uzgadniać. Potem mają tam tego (darów przyp. red.) bardzo dużo - wyraził zaniepokojenie w czasie sesji radny. - Powiatowa zbiórka miała miejsce w łukowskim PKS. Na miejsce (Wrocław, przyp. red.) wysłaliśmy produkty ciężarówką PKS.  Dopiero na trzecim, może czwartym miejscu znaleźliśmy punkt rozładunku - dodał później w rozmowie z nami.

Jak donosiły media, magazyny z darami dla powodzian zapełniły się ekspresowo. Darów było wiele i przybywały z każdego zakątka Polski.

reklama

- Rzeczywiście kierowaliśmy ciężarówkę do Magazynu Centralnego we Wrocławiu. Dary udało się złożyć w innym, mniejszym punkcie, w magazynie niedaleko Wrocławia - powiedział nam w rozmowie Paweł Lucht z Wydziału Zarządzania Kryzysowego.

Day z powiatu łukowskiego trafiły końcowo do Oławy.

O sprawę wysyłki darów dla powodzian spytaliśmy również zastępcę burmistrza Miasta Łukowa, Mateusza Popławskiego.

- Nasze dary trafiły na miejsce. Jesteśmy w trakcie ostatniej zbiórki, gdzie zbieramy środki chemiczne, środki czystości, sprzęt do czyszczenia. Wiemy, że w magazynach jest dużo wody, więc takich artykułów już nie potrzeba. Zbiórka trwa tylko dziś, a dary prześlemy tam, gdzie wysyłaliśmy wcześniej - otrzyma je hub w Wałbrzychu - mówił Mateusz Popławski. 

reklama



reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama