Przy mówiącym kamieniu dla powstańców

W parku miejskim spotkali się ci, którzy chcieli uczcić pamięć mieszkańców powiatu łukowskiego, którzy w 1944 roku wyruszyli stolicy na ratunek. O godzinie 17.00 zawyły syreny. W walkach, które rozpoczęły się 1 sierpnia a zakończyły po 63 dniach, brali udział także mieszkańcy powiatu łukowskiego. Na tablicy, pod którą zostały złożone kwiaty i zapalone znicze, znajdują się 63 nazwiska powstańców z naszej ziemi. Wczoraj, podczas uroczystości przybliżono jedną z postaci.

Władysław Mazur pseud. „Bystrzycki” dziś ma 91 lat i mieszka w Stanach Zjednoczonych. Urodził się 7 maja 1925 roku w Wojcieszkowie, gdzie mieszkał do 1942 roku. Później osiadł w Warszawie. Gdy wybuchło powstanie, pełnił funkcję gońca. Już na początku powstania został postrzelony - najpierw w udo, potem w szyję. Dostał też obuchem w głowę. Ostatkiem sił doczołgał się do kamienicy. Tam otrzymał pomoc i ocalał. We wczorajszych uroczystościach brały udział bratanice bohatera powstania – pani Alicja i Hanna.

Jesteśmy bardzo dumne, ale i zaskoczone. Nie wiedziałyśmy, że dziś usłyszymy o swoim wujku. Miło było więc usłyszeć o bliskiej osobie podczas tego wydarzenia – powiedziały zaskoczone i wzruszone.

Po złożonych kwiatach, zapalonych zniczach i odśpiewanych wspólnie pieśniach powstańczych każdy z przybyłych do parku miejskiego mógł obejrzeć wystawę zorganizowaną przez Muzeum Oręża i Techniki Użytkowej im. ks. Stanisława Brzóski. Dzieci – uczestnicy wakacji z Łukowskim Ośrodkiem Kultury – rozdawały kalendarze powstańcze oraz opaski. Natomiast Biegacze Pomagacze wystartowali w biegu trwającym 63 minuty. W ten sposób chcieli uczcić 63 dni walki powstańców. Wieczorem w amfiteatrze, podsumowaniem dnia ku pamięci Powstania Warszawskiego, była projekcja filmów.

Organizatorami wydarzenia byli: Łukowski Ośrodek Kultury, Kino Łuków, Urząd Miasta Łuków, Towarzystwo Fruwającej Muchy, CWS, Biegacze Pomagacze - Fundacja Cegiełkowo oraz Muzeum Oręża i Techniki Użytkowej im. ks. Stanisława Brzóski