reklama

Osiem razy ugodziła nożem, ale wg sądu to nie było zabójstwo. Dostała łagodniejszy wyrok

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Dominik Smagała

Osiem razy ugodziła nożem, ale wg sądu to nie było zabójstwo. Dostała łagodniejszy wyrok - Zdjęcie główne

Sąd Apelacyjny w Lublinie doszedł do wniosku, że Marta M. (na zdj.) nie dopuściła się zabójstwa, choć Jarosław zmarł w wyniku zadanych przez nią ciosów nożem. Kobieta została skazana na łagodniejszą karę, ale i tak posiedzi za kratami | foto Dominik Smagała

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łukowskieNie dziesięć, a siedem lat pozbawienia wolności - to kara dla Marty M., która w sierpniu ub.r. w jednym z mieszkań na os. Sienkiewicza w Łukowie zadała Jarosławowi Z. śmiertelne ciosy nożem. Sąd ocenił, że czyn, który popełniła 38-latka, nie był zabójstwem.
reklama

Łukowscy policjanci 28 sierpnia 2023 roku zostali powiadomieni o znajdującym się w jednym z mieszkań na osiedlu Sienkiewicza martwym mężczyźnie, a po przyjeździe do wskazanego miejsca potwierdzili, że zgłoszenie jest zgodne z prawdą. Chodziło o 49-letniego Jarosława Z.

Ze wstępnych ustaleń prokuratora i pracujących na miejscu zdarzenia policjantów wynikało, że przebywający w tym mieszkaniu spożywali razem duże ilości alkoholu. Wyjaśniając okoliczności tragicznego w skutkach zdarzenia, policjanci zatrzymali mieszkającego tam 57-latka, jego 44-letniego kolegę i 36-letnią wówczas łukowiankę. 

Śledczy dowodzili, że za śmiercią 49-latka stoi ostatnia z wymienionych - Marta M. To ona miała osiem razy ugodzić nożem pokrzywdzonego w nogi, m.in. w uda. W efekcie doszło do masywnego krwotoku spowodowanego uszkodzeniem tętnicy. Oskarżona i pokrzywdzony w przeszłości byli parą. 

reklama

Prokurator postawił Marcie M. zarzut zabójstwa. Oskarżona nie przyznała się do popełnienia czynu. Wyrok w tej sprawie zapadł pod koniec ub.r. Obecnie 38-letnia Marta M. została wtedy uznana przez Sąd Okręgowy w Siedlcach za winną dokonania zabójstwa i skazano ją za to na dziesięć lat pozbawienia wolności.

Od wyroku w tej sprawie wpłynęła apelacja obrońcy Marty M. Adwokat drobiazgowo kwestionował poszczególne ustalenia sądu. Obrońca wnosił o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Domagał się wywołania nowych opinii biegłych, m.in. neurologa, który miałby ocenić stan zdrowia 38-latki i ewentualny wpływ tego na jej postępowanie w czasie popełniania czynu. Sąd się na to nie zgodził. 

reklama

Wyrok zapadł 11 września. Sąd Apelacyjny w Lublinie uznał Martę M. za winną, ale nie zabójstwa, a spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu Jarosława Z. poprzez zadanie mu ośmiu ugodzenia nożem w obie nogi, czego skutkiem była śmierć pokrzywdzonego. Sąd wyjaśnił, że kluczowe było określenie zamiaru, z jakim działała oskarżona.

Sąd pierwszej instancji stwierdził, że Marta M. miała zamiar zabić przede wszystkim na podstawie ustalenia, iż po zadaniu ciosów nożem pokrzywdzonemu opuściła pomieszczenie, w którym to miało miejsce, a następnie dopiero po długim czasie udała się z powrotem do pokoju i poinformowała innych, że Jarosław Z. się wykrwawia.

Tymczasem Sąd Apelacyjny w Lublinie nie dopatrzył się w tej sprawie zamiaru dokonania zabójstwa. Biegły wykluczył bowiem, że ponad wszelką wątpliwość można ustalić, iż między zadaniem ugodzeń a wezwaniem karetki minęły aż dwie godziny, jak przyjął sąd pierwszej instancji.    

reklama

- Nawet, jeżeli oskarżona chociażby na chwilę opuściła pokrzywdzonego po zadaniu mu ciosów, jak określa to jeden ze świadków "przez chwilkę", to nie może to świadczyć o tym, że działała z zamiarem zabójstwa. Dodatkowo fakt, że na widok zakrwawionego pokrzywdzonego krzyczała i prosiła o wezwanie pomocy, również przeczy temu, by działała z zamiarem zabójstwa pokrzywdzonego - uzasadniła sędzia Dorota Janicka. 

Co najważniejsze, Marcie M. wymierzono łagodniejszą karę - nie dziesięciu, a siedmiu lat pozbawienia wolności. Na poczet tego kobiecie zaliczono 2-letni pobyt w areszcie. 

reklama

Wyrok jest prawomocny. Przysługuje od niego tylko kasacja do Sądu Najwyższego.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo