Wczoraj rano łukowscy policjanci zostali powiadomieni o dziwnym zachowaniu mężczyzny, który przyjechał Seatem na stację paliw. Pracownik stacji przypuszczał, że ten może być pod działaniem alkoholu. Twierdził, że klient robiąc zakupy zachwiał się i przewrócił stojak ze szklanymi artykułami. Mundurowi, którzy przyjechali na teren stacji paliw sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Okazało się, że miał on 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Początkowo mężczyzna mówił, że jest trzeźwy, że zażywał leki, lecz po chwili oświadczył, że w nocy wypił trzy piwa. Mundurowi zatrzymali 50-latkowi prawo jazdy. Ponadto funkcjonariusze ustalili, że samochód, którym kierował mężczyzna nie posiada polisy OC.
Wkrótce mężczyzna za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy.
Wyeliminowanie z ruchu pijanego kierowcy zapewne uchroniło nas od kolejnej tragedii. Apelujemy zarówno do kierowców, jak i do postronnych osób, by nie stojąc obojętnie uniemożliwiali jazdę za kierownicą tym, którzy spożywali alkohol, by o swych spostrzeżeniach informowali policjantów. Nie reagując na naganne zachowanie dajemy przyzwolenie nietrzeźwym na kierowanie pojazdami.
Źródło: KPP w Łukowie, Marcin Józwik.
Obywatelska postawa pracowników stacji paliw
Opublikowano:
Autor: Łuków24
Przeczytaj również:
WiadomościDzięki czujności pracowników stacji paliw w Łukowie, 50-letni kierowca Seata nie wyjechał na drogę. Jak ustalili policjanci mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Wkrótce odpowie przed sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz kierowania pojazdami.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE