Mundurowi wstępnie ustalili, że kierujący samochodem marki Renault 22-latek z gminy Wola Mysłowska po zjechaniu z jezdni uderzył w ogrodzenie przydrożnej posesji. Siła uderzenia była tak duża, że pojazd zniszczył trzy przęsła ogrodzenia i bramę wjazdową. Młody mężczyzna wydostał się z auta i upadł na jezdni. Poszkodowanego nie zauważył kierowca audi, który pomimo znaków dawanych przez świadków najechał na nieprzytomnego 22-latka.
Gdy na miejsce zdarzenia dotarli policjanci samochód audi został uniesiony i przemieszczony tak, by pokrzywdzonemu można było udzielić pomocy - czytamy w komunikacie łukowskiej policji.
Młody mężczyzna został przewieziony do szpitala. Może mówić o ogromnym szczęściu, gdyż okazało się, że doznał on tylko niegroźnych potłuczeń.
Jednak policjanci ustalili, że w jego organizmie znajdował się blisko 1 promil alkoholu. Natomiast w trakcie oględzin samochodu marki Renault mundurowi zauważyli, że wskazówka prędkościomierza zatrzymała się na wartości 140 km/godz.
Niebawem 22-latek odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i przekroczenie dozwolonej prędkości.
Nowe informacje w sprawie wypadku w Jarczewie. Kierowca był pijany!
Opublikowano:
Autor:
Łuków24
| Zdjęcie: KPP w Łukowie
Przeczytaj również:
Wiadomości Wczoraj informowaliśmy o zdarzeniu drogowym, do jakiego doszło w Jarczewie w gminie Wola Mysłowska. Pisaliśmy o kierowcy, który miał zasnąć za kierownicą i spowodować tym samym wypadek. Teraz po oficjalnym komunikacie policji w tej sprawie, okazuje się, że kierowca był pod wpływem alkoholu!
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.