Wyprawa na kaukaski szczyt rozpoczęła się 6 czerwca. Grupa
wspinaczy wyleciała z Warszawy przez Moskwę do Mineralnych Wód, a następnie
przemieściła się busem do Piatigorska, gdzie zaplanowany był pierwszy nocleg.
Kolejnego dnia wspinacze rozpoczęli już eksplorację góry.
Noclegi zaplanowano na wysokościach 3800 m n.p.m oraz w namiotach na wysokości
ponad 4100 m n.p.m. Po aklimatyzacji właśnie z tej wysokości nastąpił atak
szczytowy. Elbrus został zdobyty 11 czerwca około godziny 13.00. Powrót do
namiotów zajął kolejne 5-6 godzin.
- Warunki były bardzo
trudne. Na podejściu wiał wiatr ok. 80 km/h, podczas schodzenia panowała bardzo
gęsta mgła. Odczuwalna temperatura wynosiła chwilami -22 stopnie - mówi
Sebastian Ignaciuk, łukowianin biorący udział w wyprawie.
Po zejściu z góry grupa - dowodzona przez Zbigniewa Bąka,
prezesa stowarzyszenia Homohibernatus, specjalizującego się w organizacji
wyjazdów na wszystkie kontynenty - udała się do Azau, malowniczej miejscowości
Kaukazu. Jednym z punktów wyjazdu było też
zwiedzanie stolicy Rosji, Moskwy.
- Wyprawa na Kaukaz była jednym z elementów projektu Misja
Elbrus Kaukaz 2018. Po wyprawie w placówkach oświatowych odbędą się m.in.
prelekcje dotyczące form bezpiecznego spędzania czasu, pasji, właściwej
organizacji wyjazdów. W planie jest także wystawa fotograficzna oraz materiały filmowe -
relacjonuje swój wyjazd S. Ignaciuk.
Łukowianin na szczycie Kaukazu
Opublikowano:
Autor: Łuków24 | Zdjęcie: Nadesłane do Redakcji
Przeczytaj również:
WiadomościSukcesem zakończyła się wyprawa na najwyższy szczyt Kaukazu, leżący 5642 m n.p.m. Elbrus. Z ekipy liczącej 15 osób, szczyt zdobyło 14 osób. Jednym z nich był mieszkaniec powiatu łukowskiego, Sebastian Ignaciuk.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE