Wczoraj (9 lipca) policjanci z łukowskiej drogówki uczestnicząc w ogólnopolskiej akcji „Kaskadowy pomiar prędkości” sprawdzali z jaką szybkością poruszają się kierowcy. Patrol stanął m.in w Czerśli. Po 12.30 mundurowi zauważyli jadący z dużą prędkością motocykl.
Okazało się, że kierujący jednośladem przekroczył dozwoloną w obszarze zabudowanym prędkość o 74 km/h. Motocyklista nie zatrzymał się do kontroli i z dużą prędkością odjechał w kierunku Ryżek. Policjanci widzieli jak mężczyzna kierujący Suzuki zjechał z głównej drogi próbując się ukryć. Po chwili funkcjonariusze zauważyli, że motocykl stał na jednej z posesji. W pobliżu maszyny na ławce siedział mężczyzna, który na widok policjantów odrzucił kask twierdząc, że nie kierował jednośladem. Mundurowi nie mieli wątpliwości, że rozmawiają z właściwą osobą. Po chwili 25-latek z gminy Stanin powiedział policjantom, że naprawiał jednoślad i wyjechał nim na próbę.
W trakcie rozmowy funkcjonariusze poczuli od mężczyzny woń alkoholu. Po sprawdzeniu okazało się, że miał blisko 2 promile w organizmie. Młodzieniec mówił policjantom, że pił piwo w trakcie naprawy. Dodatkowo okazało się, że 25-latek nie ma prawa jazdy, a jego motocykl jest niezarejestrowany i nieubezpieczony.
Młody mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Grozi mu wysoka grzywna, zakaz kierowania pojazdami a nawet do 2 lat pozbawienia wolności.