Ze sprawozdania finansowego za 2019 rok wynika, że plan dochodów został wykonany w 96,8%, a wydatków - w 96,5%. - Na inwestycje wydaliśmy ponad 22,5 miliony złotych, czyli o kilka milionów więcej niż w 2018 roku. Prawie 10,5 miliona stanowiły dotacje zewnętrzne. Najwięcej pozyskaliśmy z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego, Funduszu Dróg Samorządowych oraz Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej - wylicza w rozmowie z Informacyjną Agencją Samorządową wójt gminy Łuków Mariusz Osiak.
Mimo, że ubiegły rok zakończył się deficytem, sięgającym 2 milionów 730 tysięcy złotych, to został on spłacony z nadwyżek z poprzednich lat. - Choć na inwestycje przeznaczyliśmy ponad 22 miliony złotych nie musieliśmy zaciągać kredytów, a dług na koniec 2019 roku wyniósł niecałe 800 tysięcy - podkreśla Mariusz Osiak.
Najbardziej kosztowny był zakup i montaż instalacji, wykorzystujących odnawialne źródła energii. To wydatek przekraczający 8 milionów złotych, z czego około 6 milionów 130 tysięcy stanowiła dotacja z RPO WL.
Na drogi Gmina Łuków wydała łącznie około 6 milionów złotych, z czego ponad połowa to były pieniądze z Funduszu Dróg Samorządowych. Zostały one wykorzystane na budowę tras Dąbie - Klimki i Zalesie - Dąbie oraz modernizację drogi Klimki - Gręzówka.
Ponad 3 miliony 700 tysięcy złotych kosztowała budowa gminnego żłobka. Ta inwestycja była współfinansowana z rządowego programu "Maluch+", skąd samorząd pozyskał ponad 1 milion 700 tysięcy złotych.
Na liście ubiegłorocznych inwestycji jest również termomodernizacja budynku Zespołu Szkół w Czerśli, która kosztowała około 1 miliona 600 tysięcy złotych. Z RPO WL samorząd otrzymał na ten cel 750 tysięcy złotych.
Z tego samego źródła była współfinansowana budowa Leśnego Zespołu Rekreacyjno-Edukacyjnego "Amonit" w Klimkach. Ta inwestycja to koszt prawie 1 miliona 400 tysięcy złotych, w tym ponad 800 tysięcy stanowiła dotacja z Unii Europejskiej.