reklama

Czy można grillować nad Zimną Wodą?

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Archiwum portalu

Czy można grillować nad Zimną Wodą? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościCzy nad zalewem Zimna Woda można rozpalić grilla? Jak informują nas Czytelnicy, jest to dość ryzykowna decyzja, narażająca wypoczywających na mandat. Regulamin zabrania palenia ognisk i rozpalania grilla 100 metrów od lasu. OSiR zna problem i obiecuje zmiany.

Zmodernizowany właśnie zalew Zimna Woda okazuje się być szalenie popularnym miejscem wypoczynku mieszkańców miasta i okolic. Jednak wraz z pierwszymi dniami funkcjonowania obiektu pojawiają się problemy wieku dziecięcego, z którymi poradzić sobie musi zarządca - Ośrodek Sportu i Rekreacji w Łukowie. Jednym z nich jest… brak miejsc na grilla.

- Zakaz palenia ogniska i grilla w odległości 100 metrów od plaży i lasu to porażka. Chcąc wypocząć dzisiaj z rodziną przy grillu, dzięki uprzejmości jednego z ratowników zostaliśmy uprzedzeni o tym, że policja wlepia za grill mandat i żebyśmy to zgasili, bo drogo nas może to kosztować - pisze do naszej Redakcji pani Beata. - I tak oto nasz wspólny wypad zakończył się szybkim pakowaniem z powrotem do domu. Czyli dalej nie ma w Łukowie miejsca na grilla i spędzenia wolnego czasu… - dodaje z rozgoryczeniem.

Poproszony o odniesienie się do słów Czytelniczki dyrektor OSiR w Łukowie Marek Żurawski potwierdza, że jednym z zapisów regulaminu nad zalewem jest zakaz rozpalania ognisk i grilla w odległości bliższej niż 100 metrów od plaży i ściany lasu. Informuje, że regulamin tworzony był m.in. przy współpracy straży pożarnej i policji, a także wzorowany był na innych tego typu miejscach rekreacji w kraju.

-
Ten problem jest nam znany, był kilkukrotnie sygnalizowany przez mieszkańców. Pochylimy się nad nim i wyznaczymy lada dzień strefę, gdzie będzie można bezpiecznie rozpalać ognisko i grilla - mówi Marek Żurawski. - Niestety przy panującej suszy jest ogromne zagrożenie pożarowe. Wystarczy iskra, by mogło dojść do tragedii. Stąd zapis o stumetrowej strefie, gdzie nie można rozpalać ognia - dodaje.

Dyrektor OSiR sugeruje, że miejscem gdzie można byłoby rozpalać grilla, mógłby być trawnik przed budynkiem dawnego zajazdu. Miejsce to znajduje się stosunkowo daleko od ściany lasu, więc jest względnie bezpieczne. Dopytywany, czy miejsce do grillowania mogłoby wyglądać podobnie do tego w Siedlcach (znajdują się tam murowane ruszty - przyp. red.), dodaje, że jest to pomysł wart „podkupienia”.

-
Niestety nie da się zrobić wszystkiego na raz. Priorytetem było oddanie do użytku zalewu mieszkańcom. Sezon wypoczynkowy trwa do 31 sierpnia, a później nad zalewem znowu pojawią się koparki. Trudno byłoby więc budować teraz murowane grille, by je później zburzyć - mówi Marek Żurawski. - Pojawił się pomysł burmistrza, aby wyznaczyć miejsca, gdzie można rozpalić ogień. Będziemy chcieli to zrobić raz, a porządnie - dodaje.

Wychodzi więc na to, że smakosze grillowanej kiełbasy, bądź karkówki muszą przynajmniej na jakiś czas powstrzymać swoje apetyty. Grillowanie nad zalewem Zimna Woda będzie możliwe już wkrótce. Dziś zostaje nam korzystanie z miejsc, gdzie faktycznie od lasu dzieli nas kilkadziesiąt metrów.



Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE