Dzięki pomocy dzielnicowej bezdomny ma już „dach nad głową” - „Jest to osoba bardzo oddana i zaangażowana w swoją pracę, bardzo życzliwa, miła i z całym sercem wykonująca swoje obowiązki”. To fragment listu i słowa o mł. asp. Karolinie Koniecznej, która zainteresowała się losem i pomogła bezdomnemu 48-latkowi. (...)