Biało-czerwoni zagrają w Serravalle z San Marino. Obecnie podopieczni Macieja Stolarczyka zajmują trzecie miejsce w tabeli. Przed chwilą zakończył się bardzo ważnym mecz w naszej grupie. Łotwa niespodziewanie pokonała 1:0 Izrael. W przypadku zwycięstwa z ostatnią ekipą w tabeli, Polska wskoczy na drugie miejsce w tabeli.
Nawet potknięcie Izraela nie rozwiązuje sprawy. Trzeba będzie przecież dwukrotnie wygrać. Najpierw z San Marino. Pójdzie bez kłopotów. Potem jednak trzeba ograć Niemców (7 czerwca w Łodzi), żeby zająć drugie miejsce. To prawdopodobnie da grę w play-offach. Spośród drużyn z drugich miejsc, tylko najlepsza ekipa – obecnie Holandia – awansuje bezpośrednio. Pozostała ósemka rywalizuje między sobą w parach. W pierwszym starciu Polska ograła zachodnich sąsiadów aż 4:0 i to na wyjeździe.
W kadrze Polski jest Cezary Miszta, który jest wychowankiem AMPlusa Łuków i byłym graczem Orląt Łuków. 20-latek w tym sezonie rozegrał 15 meczów (1277 minut) w Ekstraklasie w barwach Legii Warszawa. Do tego wystąpił w czterech bojach (360 minut) w Lidze Europy, trzech spotkaniach (270 minut) Pucharu Polski oraz mecz (90 minut) w Superpucharze Polski). Do statystyk trzeba dodać trzy mecze (270 minut) w trzecioligowych rezerwach Legii.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.