Faszerowana ryba Czytałem o pewnym pobożnym przeorze, który mówił: to może niech nowicjusze zjedzą sobie pyszny rosołek z tej pięknej, doświadczonej życiowo kury, a ja stary, ot, byle faszerowane szczupaczydło z szafranem... Wiedzieć trzeba, że kucharze w dawnej Rzeczypospolitej słynęli w całej (...)