24-latek zanotował pierwszą zawodową wygraną. Łukowianin miał ogromne wsparcie. Wraz z nim w okolice Warszawy wybrała się spora grupa kibiców. Wśród nich była Nikola Wasyljew.
Dlaczego pojawiła się na gali Babilon Boxing Show&K1? - Mateusz to moja najbliższa rodzina. Moja mama i jego tata to rodzeństwo. Po śmierci mojego rodzonego brata, właśnie Matiego i Piotrka traktuję jako najbliższych mi braci - mówi 22-latka.
Łukowianka nie ukrywa, iż walka Grochowskiego kosztowała ją wiele emocji. - Obserwując jego walkę towarzyszyły mi tak silne emocje, że trudno było się kontrolować. Krzyczałam, ile miałam sił. Chciałam, by usłyszał, że jestem z nim. Zresztą nie tylko ja, bo była duża grupa ludzi z Łukowa. Doping poniósł Matiego do triumfu - dodaje.
Nikola przyznaje, że za każdym razem denerwuje się przed występem brata. - Podczas poprzedniej gali, w której brał udział Mateusz miałam propozycję pracy jako ring girl. Ze względu na emocje, które towarzyszą mi przed występem Matiego, odmówiłam - mówi.
Nikola cieszy się, że mogła być przy Mateuszu w tak ważnej dla niego chwili. - Cała nasza rodzina jest z niego bardzo dumna. Każdy z nas wierzy w jego sportowy sukces, gdyż wiemy, jak bardzo poświęca się treningom i ile serca w nie wkłada. Myślę, że obecność bliskich jest dla niego ważna i była motywatorem do zwycięstwa - kończy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.