reklama
reklama

Ruszyła zbiórka na rehabilitację dla Szymona Mądrego po urazie mózgu. Czekają na niego żona i malutki synek Franio

Opublikowano:
Autor:

Ruszyła zbiórka na rehabilitację dla Szymona Mądrego po urazie mózgu. Czekają na niego żona i malutki synek Franio - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łukowskiePobyt w ośrodku rehabilitacyjnym i zakup sprzętu medycznego – to cel zbiórki dla 24 - letniego Szymona Mądrego, który 13 grudnia ubiegłego roku uległ wypadkowi w pracy doznając rozlanego urazu mózgu wraz z wielokrotnymi złamaniami kości czaszki i twarzoczaszki z ostrą niewydolnością oddechową.
reklama

Zbiórkę zorganizowali bliscy Szymona przy pomocy  Fundacji Siepomaga. Rodzina Szymka robi wszystko co w jej mocy, aby jak najszybciej powrócił do zdrowia . Jednak do tęgo potrzebne są ogromne środki finansowe. Koszty rehabilitacji przekraczają możliwości młodej rodziny i bliskich Szymona, którzy liczą na pomoc życzliwych ludzi. 

 „Szymek otarł się o śmierć... Walczę, żeby wrócił do mnie i naszego synka! Pomocy!”
  - Grudzień 2023 na zawsze zostanie w mojej pamięci… Zamiast przygotowywać się do Świąt, przygotowywałam się na najgorsze… Mój mąż uległ bardzo poważnemu wypadkowi i w każdej chwili mógł umrzeć! Teraz walczę o to, aby wrócił do mnie i naszego malutkiego synka Frania! – mówi Agnieszka Mądra, żona Szymona. 

reklama

Wszystko wydarzyło się 13 grudnia. Szymon pracował wtedy przy wycince. 
 - Nagle dostałam telefon, że mam szybko przyjechać do szpitala, bo z Szymonem jest bardzo źle. Doznał rozlanego urazu mózgu wraz z wielokrotnymi złamaniami wieloodłamowymi kości czaszki i twarzoczaszki! Doszło też do ostrej niewydolności oddechowej! Mówiąc krótko, prawie stracił życie… Gdy koledzy z pracy go znaleźli (pracowali na większym terenie, więc nie widzieli wypadku), można powiedzieć, że Szymek był w agonii, majaczył tylko nieprzytomnie z bólu! – mówi żona ze łzami w oczach.

Zaraz po przyjeździe do szpitala, trzeba było działać szybko. Krwiaki, które utworzyły się w głowie 24- latka, mogły pęknąć. Szymek przeszedł operację. Jednego krwiaka usunięto, drugi okazał się nieoperacyjny. Założono dren, który niestety się zatkał. Po dwóch dniach konieczny był kolejny zabieg.
 - Bałam się za każdym razem, gdy odbierałam telefon. Myślałam: "Czy usłyszę tragiczną wiadomość? Czy nasz półtoraroczny synek nigdy nie pozna swojego tatusia?!" Kiedy wydawało się, że sytuacja się stabilizuje, doszło do kolejnego zagrożenia życia. Kilka dni przed sylwestrem Szymek doznał zakrzepowego zapalenia żył kończyn dolnych! W związku z wydłużoną intubacją założono mu też czasową tracheostomię – relacjonuje pani Agnieszka.

reklama

Obecnie Szymon Mądry dostał od lekarzy zielone światło do rozpoczęcia rehabilitacji.

   Jego stan jest jednak bardzo poważny. Na noc ma podłączany respirator. Otwiera oczy, ale trudno mówić o kontakcie z nim. Czasami rusza głową, mruga. 
 - Gdy wchodzę na salę, zdarza się, że płacze. Łamie mi się wtedy serce, ale czuję też nadzieję, że jeszcze wróci do mnie i do naszego Franusia – wyznaje żona. 

 Aby było to możliwe, Szymon będzie potrzebować wielu turnusów rehabilitacyjnych. Przed nim i jego bliskimi ciężka walka o zdrowie i sprawność. Jest ośrodek, który specjalizuje się w pomocy pacjentom po takich urazach. Koszt pobytu jest jednak ogromny - to aż 30 tysięcy złotych miesięcznie!

reklama

 - Zrobimy wszystko, aby Szymek wrócił do domu w jak największej sprawności. Czekam na niego ja, nasz 1,5-roczny synek Franio, rodzice i rodzeństwo. Wypadek Szymka był dla naszej rodziny kolejną tragedią. Najpierw u 5-miesięcznego bratanka Szymona, Maurycego wykryto nowotwór złośliwy.... Toczymy wiec równolegle dwie walki o zdrowie i sprawność naszych najbliższych. Dlatego błagamy wszystkich o pomoc! Bez Was nie damy rady! Szymek to wspaniały człowiek, bardzo pomocny. Jego rodzeństwo mówi, że pomimo, że jest najmłodszy, najszybciej dorósł do roli męża i ojca. Wierzę, że do nas wróci! – prosi żona Agnieszka z synkiem Franiem.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama