Rodzice Michałka walczą o jak największą sprawność malucha, a do tego konieczne są skomplikowane i kosztowne operacje oraz rehabilitacja. W zbiórce pieniędzy cały czas pomagają im dobrzy ludzie. Tym razem chętni do pomocy maluchowi zorganizowali Piknik strzelecki dla Michałka Lisiewskiego w Jonniku na strzelnicy.
Ponad 100 amatorów bezpiecznego strzelania do tarcz przyjechało specjalnie, żeby za bilety-cegiełki wesprzeć Michała. Pomysłodawcą wydarzenia był właściciel strzelnicy Robert Gomółka. Uzyskał wsparcie Gminy Stanin i Miasta Łuków oraz wielu wolontariuszy, którzy przygotowali i czuwali nad bezpieczeństwem podczas całego dnia.
W wydarzeniu wzięło udział setki osób strzelających ale też tylko kibiców. Był obecny też Michaś wraz z rodzicami. Poza strzeleniem były inne atrakcje, pokazy broni, można też było dobrze zjeść i zasłodzić się słodkimi przysmakami.
- Fajne wydarzenie, taki inny piknik charytatywny, ale najważniejsza jest sprawa pomocy młodziutkiemu człowiekowi i przyjemne wspólne spędzenie czasu - mówi Daniel, jeden z wolontariuszy wydarzenia.
Podczas jednego dnia strzeleckiego zebrano dla Michałka 8300 zł. Zebrane pieniążki wesprą chłopczyka w ciągłym leczeniu i rehabilitacji. Organizatorami wydarzenia był Robert Gomółka ze Strzelnicy - Poligonu Strzeleckiego Jonnik, którego wsparli również pasjonaci z Towarzystwa Strzelecko-Kolekcjonerskie Dywizjon im. Gen. Franciszka Kleeberga oraz miłośnicy strzelectwa sportowego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.