Do zdarzenia doszło 30 marca na Zapowiedniku. W wypadku uczestniczyły dwa samochody - Citroen i Audi. Kobieta za kierownicą Citroena prowadziła pojazd, mimo że miała prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
Na szczęście nic nikomu się nie stało, jednak 47-latka z Łukowa na pewno poniesie konsekwencje swojej brawurowej jazdy.
Nowelizacja Kodeksu Karnego, która weszła w życie 14 marca 2024 roku, jasno określa konsekwencje dla nietrzeźwych kierowców. Nawet jeśli nie doszło do wypadku drogowego, a kierujący posiada ponad 1,5 promila alkoholu we krwi, traci on prawo do samochodu.
Mimo że zgodnie z nowymi przepisami samochód powinien zostać skonfiskowany, w przypadku kobiety nie zastosowano tej sankcji, ponieważ pojazd, jakim jechała, nie należał do niej.
Obowiązujące przepisy nie przewidują konfiskaty, gdy kierowca nie jest właścicielem pojazdu, który prowadził. Gdy kierowca pożyczył pojazd od znajomych, pojazd należy do członka jego rodziny bądź pozostaje w leasingu, będzie musiał zapłacić karę finansową równą wartości pojazdu, określoną w polisie ubezpieczeniowej na rok, w którym popełniono przestępstwo.
Wobec kobiety prowadzone będzie postępowanie, które ma wyjaśnić wszystkie okoliczności tego dramatycznego zdarzenia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.