Podczas obrad sesji poruszono kwestię ustalenia wysokości opłaty za pobyt dzieci w przedszkolu. Dotyczyło to opłaty, którą ponoszą rodzice dzieci przebywających w przedszkolach oraz oddziałach przedszkolnych przez dłuższy czas niż pięć godzin. Obecnie opłata za każdą nadgodzinę wynosi 1,30 zł. W projekcie uchwały zaproponowano podwyżkę o 14 groszy, zgodnie z zarządzeniem Ministra Edukacji ustalającym maksymalną stawkę, wydanym już w lutym.
Burzliwa dyskusja
Radny Bartłomiej Bryk (PiS) rozpoczął debatę, podkreślając, że wszelkie podwyżki powinny być rozpatrywane całościowo, uwzględniając wszystkie aspekty funkcjonowania samorządu. Wyraził obawę, że kolejne podwyżki mogłyby obciążyć mieszkańców i zaapelował o szczegółową informację na temat planowanych działań finansowych miasta. Pytał również o plany miasta dotyczące pozyskiwania funduszy na edukację przedszkolną.- Wierzę, bądź chcę wierzyć, że gospodarowanie miejskimi finansami nie będzie pójściem na łatwiznę i oczekuję od władz miasta, że tych środków będą szukać w innych źródłach, nie w kieszeniach mieszkańców - powiedział radny.
Zastępca burmistrza, Mateusz Popławski, odpowiedział, że obecna podwyżka jest minimalna i wynika z formalnych przepisów. Podkreślił, że miasto nie składało wniosku o dofinansowanie z programu przeznaczonego dla gmin wiejskich, gdyż Łuków jako miasto powiatowe nie kwalifikowało się do tego programu. Dodał również, że miasto przygotowuje się do nowego naboru, który pozwoliłby na uzyskanie środków na rozbudowę kompleksu żłobkowo-przedszkolnego.
- Kończy się proces projektowania, naszego kompleksu żłobkowo-przedszkolnego. Na część żłobkową otrzymaliśmy dofinansowanie z KPO. To dofinansowanie zostało powiększone. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej znalazło dodatkowe środki i otrzymamy większą kwotę. Teraz będziemy szukać tej części środków na tę część przedszkolną i mamy drugi nabór - odpowiedział radnemu zastępca burmistrza Łukowa Mateusz Popławski.
Radni Alternatywy skrytykowali Bryka
Radny Jarosław Okliński (Alternatywa Piotra Płudowskiego) skrytykował populistyczne podejście do tematu podwyżki radnego Bryka, argumentując, że podwyżka o 14 groszy miesięcznie to niewielki koszt w skali rodziny, który zostanie przeznaczony na poprawę jakości edukacji przedszkolnej.
Komentarze (0)