reklama
reklama

Goławski: Piotr, Mateusz i Paweł dzwonią i zastraszają moich kandydatów. Popławski: Proszę, zdradź kto

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Ireneusz Goławski/Facebook

Goławski: Piotr, Mateusz i Paweł dzwonią i zastraszają moich kandydatów. Popławski: Proszę, zdradź kto - Zdjęcie główne

Ireneusz Goławski | foto Ireneusz Goławski/Facebook

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łukowskieTo już kolejna wymiana zdań pomiędzy Mateuszem Popławskim a Ireneuszem Goławskim. Kandydat na burmistrza stwierdził, że Piotr, Paweł i Mateusz dzwonią i zastraszają jego kandydatów na radnych. Popławski wywołany z imienia odpowiedział Goławskiemu.
reklama

W ostatnich dniach Ireneusz Goławski opublikował film, w którym stwierdził, że ktoś dzwoni do kandydatów na radnych z jego listy. - No masakra jakaś. Dzwonią Piotr, Mateusz, Paweł zastraszając moich kandydatów, wygadując przeróżne rzeczy - powiedział kandydat na burmistrza. Pomiędzy wymienionymi imionami ocenzurowano nazwiska potencjalnych osób, które miałyby dzwonić do osób z list Goławskiego.

Kandydat na burmistrza zaapelował do jego kontrkandydatów, aby się opamiętali. To jest bardzo słabe. To jest nie do przyjęcia. Ja tak grać nie chce. Apeluje też do ludzi mądrych, ludzi rozsądnych. Nie dajcie się tym przekazom. Przyjdźcie do mnie, porozmawiamy. To nie może być tak, że wiecznie to miasto jest w ten sposób traktowane. Masakra. Zmieniajmy to miasto. Nie dajcie się sprowokować, nie dajcie się napuścić tym ludziom. Walczcie o przyszłość dla was, dla waszych dzieci, dla waszych wnuków. Ja to robię. Dołączcie do mnie - zaapelował Ireneusz Goławski.

reklama

Film Goławskiego skomentowali m.in. Dariusz Szustek (komentarz po czasie usunięto) czy radny Sebastian Ignaciuk. Swoje zdanie w tej sprawie wyraził również Mateusz Popławski. Wiceburmistrz zaprzeczył, że Mateusz, o którym jest mowa w filmie Goławskiego to on. - Proszę, zdradź nam, kim jest Piotr, kim jest Paweł, kim jest Mateusz. Kto straszy twoich kandydatów, ponieważ ja nim nie jestem. Dlaczego? Ponieważ nie znam twoich list. Znam jedynie kilka nazwisk osób, z którymi współpracujesz. Ja z tymi osobami nie rozmawiałem - powiedział Popławski w kierunku Goławskiego.

Na kontrę ze strony kandydata na burmistrza nie trzeba było dłużej czekać. Ireneusz Goławski, że nie wierzy w słowa Popławskiego - Pytasz mnie o imiona Piotr, Paweł Mateusz. Odpowiem ci starym porzekadłem: "Uderz w stół a nożyce się odezwą się same" - powiedział Goławski.

reklama

- Twierdzisz, że nie znasz osób na moich listach. Otóż znasz je, bo ja publikuje zdjęcia z mojego biura wyborczego, a tam właśnie przebywają ludzie, którzy zamierzają kandydować na listach - zakończył radny miasta Łuków.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama