reklama

Zielona ciecz, zaskroniec i kobieta na podłodze

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Redakcja

Zielona ciecz, zaskroniec i kobieta na podłodze - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościWezwanie do zaskrońca i leżącej kobiety. To wybrane interwencje straży pożarnej w ostatnich dniach sierpnia. Gdzie można było zobaczyć czerwone, charakterystyczne pojazdy?

Plama na drodze

Ubiegły tydzień pracy strażacy rozpoczęli od wezwania na ul. Przemysłową w Łukowie. Około godz. 10.20 w poniedziałek 27 sierpnia na odcinku około 50-ciu metrów rozlana została substancja ropopochodna. Z plamą zagrażającą kierowcom radził sobie jeden zastęp PSP, używając m.in. sorbentów do usunięcia zanieczyszczenia.

Osy w Hucie Radoryskiej

Kilka minut przed godz. 19 w poniedziałek 27 sierpnia strażacy z OSP Krzywda udali się na jedną z posesji w Hucie Radoryskiej. Na miejscu radzili sobie z osami zagrażającymi mieszkańcom. Owady zagnieździły się pod podłogą budynku mieszkalnego i wlatywały do niego przez kratkę wentylacyjną.

Uderzył w słup energetyczny

Dwie jednostki straży pożarnej (OSP Krzywda i PSP Łuków) interweniowały przy kolizji drogowej, do której doszło we wtorkowy poranek 28 sierpnia w Kasyldowie (gm. Krzywda). Około godziny 6.30 w przydrożny słup energetyczny uderzył samochód marki Ford Galaxy. W zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał, a działania strażaków polegały na odłączeniu akumulatora i udrożnieniu drogi. Ratownicy udzielili też wsparcia psychicznego, kierującemu pojazdem i poinformowali o zdarzeniu Pogotowie Energetyczne.

To nie chemikalia, to testy szczelności sieci ciepłowniczej

Do nietypowej interwencji doszło we wtorek około godz. 20 w Łukowie. Przepływająca przez park miejski rzeka Krzna zabarwiła się na zielony, intensywny kolor. Zaniepokojeni tym faktem mieszkańcy powiadomili straż pożarną, która zajęła się lokalizowaniem źródła wycieku podejrzanej substancji. Na miejscu pracowały trzy zastępy sąsiadującej z parkiem Państwowej Straży Pożarnej.

Ciecz - choć kolorem przypominająca groźne chemikalia - okazała się być zupełnie niegroźna dla środowiska. Był to środek wypuszczony przez Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w celu sprawdzenia szczelności instalacji ciepłowniczej. Substancję zabezpieczyli mimo wszystko strażacy, którzy postawili na rzece dwie zapory ze słomy i zebrali następnego dnia zielony środek.

Zobacz więcej: To nie chemikalia, to testy szczelności sieci ciepłowniczej

Ogień na posesji

Dwa zastępy straży pożarnej gasiły pożar trawy na jednej z działek w Wólce Świątkowej (gm. Łuków). Ogień pojawił się kilka minut przed godziną 15 w środę 29 sierpnia. Na posesji, na której nie ma żadnych zabudowań z zagrożeniem radzili sobie strażacy z PSP w Łukowie i OSP w Wólce Świątkowej. Podając dwa prądy wody opanowali i ugasili całkowicie płomienie.

Wypadek na drodze 808

W środowy wieczór 29 sierpnia około godz. 20 na drodze wojewódzkiej nr 808 między Łukowem i Wojcieszkowem zderzyły się ze sobą: samochód osobowy marki Nissan oraz przewożąca jabłka ciężarówka Volvo. Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej z Łukowa, a także ochotnicy z OSP w Woli Bystrzyckiej i Wojcieszkowa. Akcja usuwania skutków zdarzenia trwała do godziny 3 w nocy.

Zobacz też: Jabłka wysypały się na drogę. Zablokowana trasa w kierunku Wojcieszkowa
Zobacz też: 20 ton jabłek zablokowało drogę wojewódzką

Leżała na podłodze

Pół godziny po północy w czwartek 30 sierpnia straż pożarna pojawiła się na osiedlu Klimeckiego w Łukowie. Wcześniej ratownicy otrzymali wezwanie o ulatniającym się gazie z kuchenki. Osoba wzywająca pomocy skarżyć się miała na wyczuwalną woń tej substancji w powietrzu.

Gdy strażacy (1 zastęp PSP) przyjechali na miejsce, okazało się że w mieszkańcu nie ma zagrożenia wynikającego ze zgłoszenia. Ratownicy zastali jednak leżącą na ziemi kobietę, która - jak przekonywała - nie była się w stanie podnieść. Strażacy prewencyjnie przewietrzyli mieszkanie, sprawdzili miernikiem ewentualną obecność gazu w powietrzu i pomogli kobiecie wstać z podłogi. Zasugerowali także wezwanie karetki pogotowia, lecz wzywająca pomocy oznajmiła, że czuje się dobrze i że przyjazd ratowników jest niepotrzebny.

Przestraszyli się zaskrońca

W czwartkowe popołudnie, około godz. 14.45 jeden zastęp PSP z Łukowa udał się na wezwanie do Gołaszyna (gm. Łuków). Okazało się, że mieszkańcy jednej z posesji przestraszyli się zaskrońca. Gad upodobał sobie schody wejściowe do domu i miał przez to utrudnić domownikom przejście. Strażacy schwytali węża przy użyciu chwytaka i uwolnili kilkaset metrów dalej w lesie.

Osy w garażach

Dwa wezwania do usunięcia gniazd os zanotowali w czwartek strażacy. Pierwsze miało miejsce około godz. 19.05 w Krzywdzie, a drugie pięć minut później na ul. Kanałowej w Łukowie. W pierwszej interwencji - w wykonaniu OSP Krzywda - osy zagnieździły się pod sufitem drewnianego garażu. W Łukowie natomiast trzeba było je usunąć z blaszanego budynku. Pracował tu jeden zastęp PSP.

Substancja na drodze

W piątek, około godz. 12.45 strażacy ochotnicy z OSP w Adamowie usuwali plamę substancji ropopochodnej. Pracowali oni na gminnej drodze w miejscowości Natalin, gdzie rozlanych było około 10 metrów kwadratowych oleistej cieczy.

Piątkowe pożary

Dwa pożary w piątek 31 sierpnia odnotowali strażacy. Pierwszy miał miejsce około godz. 16.15 w Podosiu (gm. Krzywda), gdzie paliło się około 12 arów rżyska. Ogień gasiła jednostka PSP z Łukowa i ochotnicy z OSP w Podosiu, którzy zużyli w akcji 2 metry sześcienne wody.

Drugi pożar wybuchł w Gręzówce przed godz. 18. W miejscowości tej paliło się 150 metrów kwadratowych nieużytków, leżących przy drodze gminnej. Z zagrożeniem radzili sobie strażacy z miejscowej OSP, a także zastęp PSP z Łukowa.

Groźne szerszenie

W piątek 31 sierpnia odnotowano też trzy wezwania do gniazd szerszeni. Pierwsze miało miejsce około godz. 17.30 w Woli Bobrowej (gm. Wojcieszków), gdzie z owadami w budynku mieszkalnym poradzili sobie strażacy z OSP w Woli Bystrzyckiej.

Do interwencji zadysponowany został też zastęp OSP w Stoczku Łukowskim, który usuwał szerszenie w budynku gospodarczym w Toczyskach. Wezwanie miało miejsce około godz. 18.20.

Natomiast o godz. 18.45 w piątkowe popołudnie z owadami radzili sobie strażacy OSP z Krzywdy. Zostali oni wezwani do miejscowości Gołe Łazy, w której owady zagnieździły się w budce lęgowej dla ptaków.

Dachowanie renault. Kierowca pod wpływem

Kilka minut po godz. 22 w piątek 31 sierpnia straż pożarna została powiadomiona o dachowaniu samochodu marki Renault Megane. Wypadek miał miejsce w Krzywdzie, a na miejsce udał się zastęp PSP z Łukowa i jedna jednostka miejscowej OSP. Strażacy zajęli się zabezpieczaniem miejsca zdarzenia i przekazali poszkodowane dwie osoby ratownikom medycznym. Odłączyli też akumulator w pojeździe. Pomogli też w szukaniu 22-letniego kierowcy, który oddalił się z miejsca zdarzenia. Po jego znalezieniu okazało się, że młody mieszkaniec gminy był nietrzeźwy. Miał 1,8 promila w organizmie.

Zobacz więcej: Dachowanie renault. Kierowca pod wpływem




Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE