Wpadł pod samochód. Gdy nieśli mu pomoc, ruszył z pięściami na ratowników medycznych

We wtorkowe popołudnie, około godz. 17 policjanci ze Stoczka Łukowskiego zostali powiadomieni o zdarzeniu drogowym, do jakiego doszło w miejscowości Rosy. Mundurowi ustalili, że 53-letni pieszy został potrącony przez ciężarowego mercedesa.

- 49-letni kierowca ciężarówki relacjonował funkcjonariuszom, że pieszy wyszedł bezpośrednio przed jego pojazd z za stojącego na drodze busa. Zmuszony do hamowania uciekał na pobocze, jednak narożnikiem swojego samochodu potrącił pieszego - mówi asp. szt. Marcin Józwik z łukowskiej policji.

W zdarzeniu poszkodowany został 53-letni mężczyzna, który trafił na badania do łukowskiego szpitala. Tam mieszkaniec gminy Stoczek Łukowski zaczął zachowywać się wulgarnie, krzyczał, żeby go wypuścić, nie chciał, by go zbadano. W pewnej chwili awanturnik uderzył pięścią w twarz jednego z pracowników pogotowia.

- Na szczęście ratownikowi medycznemu nic poważnego się nie stało. Agresywnego mężczyznę zatrzymali policjanci. Po sprawdzeniu okazało się, że miał on blisko 2 promile alkoholu w organizmie. 53-latek został zatrzymany w policyjnej celi - dodaje rzecznik policji.

Dziś 53-latek usłyszy zarzuty. Za naruszenie nietykalności funkcjonariusza publicznego, którym był pracownik pogotowia ratunkowego, mężczyźnie wysoka grzywna, a nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo potrącony przez ciężarówkę mężczyzna odpowie za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz za zakłócenie spokoju i porządku publicznego w szpitalu.