Pocztówki, magnesy, foldery – łukowskie gadżety

Do naszej redakcji zgłosiła się Czytelniczka, która zwróciła uwagę na fakt, że w łukowskim urzędzie pocztowym nie ma pocztówek z naszego miasta. Postanowiliśmy sprawdzić gdzie znajdziemy pamiątki z powiatu łukowskiego.  

Miejscami jakie odwiedzamy są m.in. muzea. Zapytaliśmy dyrektorów placówek kultury z terenu naszego powiatu o to, co mogą kupić turyści i czy gadżety spotykają się z zainteresowaniem. I jak się okazało, w Muzeum Regionalnym w Łukowie magnesy z amonitami czy ramki na tablice rejestracyjne już się skończyły. Placówka myśli o zamówieniu kolejnej partii. W muzeum kupimy natomiast pocztówki z Henrykiem Sienkiewiczem, łukowskim dworcem PKP czy kartki prezentujące najpiękniejsze miejsca naszego regionu.  

Największe zainteresowanie pamiątkami zauważamy w czasie świąt i w wakacje – powiedział dyrektor Mariusz Burdach.  

Na brak zainteresowania nie może narzekać także Muzeum Czynu Bojowego Kleeberczyków w Woli Gułowskiej, gdzie pamiątki sprzedają się na bieżąco.  

Największym zainteresowaniem cieszą się magnesy. Oprócz nich mamy przewodniki, książki, kartki, długopisy, kubki – wylicza dyrektor Karol Ponikowski.  

Muzeum Henryka Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej także posiada swoje gadżety. Wśród nich, oczywiście, pocztówki, książki czy magnesy.  

Z naszego muzeum, dzięki porozumieniu z pocztą, turyści mogą wysłać pocztówki. Mamy własne kartki i znaczki – powiedział dyr Maciej Cybulski.  

Zupełnie inaczej jest jednak w Łukowskim Ośrodku Kultury. Gdzie, jak powiedział nam dyrektor Grzegorz Skwarek, kubki, które były nie cieszyły się zainteresowaniem.  

O promocję Ziemi Łukowskiej dbają wydziały promocji naszych urzędów. Tam także znajdziemy różnego rodzaju gadżety czy też mapy regionu. Nie są one sprzedawane a wręczane nieodpłatnie.  

Osoba, która chce kupić pamiątkę z powiatu łukowskiego na pewno ją znajdzie. Stoiska lokalnych placówek kultury obecne są także podczas corocznych dożynek, Święta Miodu czy Święta Wojska Polskiego. Czytelniczka pyta: czy stoisko, na którym znalazłyby się gadżety z całego powiatu nie mogłoby stanąć także podczas sierpniowego odpustu. Co Państwo o tym myślicie? Czy widzicie potrzebę utworzenia broszury informującej o najpiękniejszych miejscach naszego regionu? Prosimy o wyrażanie swoich opinii w komentarzach.