Pociął się w sądzie!

Do zdarzenia doszło około godziny 11. Przed budynkiem sądu natychmiast pojawiła się policja i pogotowie ratunkowe. Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna - więzień z Zakładu Karnego w Siedlcach - podciął sobie żyły.

Informację potwierdza Komenda Wojewódzka Policji w Radomiu, ponieważ mężczyznę transportowali do sądu policjanci z Siedlec.

- Faktycznie takie zdarzenie miało miejsce w sądzie. Do Łukowa doprowadzony został przez policjantów z Wydziału Konwojowego 27-letni mieszkaniec powiatu siedleckiego, który przyjechał na sprawę ze swoim udziałem. Mężczyzna miał usłyszeć zarzuty - mówią policjanci z Zespołu Prasowego KWP w Radomiu.

- Gdy mężczyzna przebywał w pomieszczeniu przejściowym, skaleczył się. Po krótkich rozmowach z policyjnymi negocjatorami, został zabrany do szpitala w Łukowie - dodają.

Na chwilę obecną nie wiadomo, jaki jest stan zdrowia 27-latka. Pomieszczenie przejściowe w sądzie to specjalny pokój, w którym osadzeni lub aresztanci przebywają w oczekiwaniu na rozprawę. Jak udało nam się ustalić, konwojujący go policjanci z Siedlec w chwili zdarzenia - zgodnie z procedurami - przebywali za drzwiami. Nieoficjalnie natomiast wiadomo, że mężczyzna próbował odebrać sobie życie przy użyciu kawałka plastiku, który miał zabrać z Zakładu Karnego w Siedlcach.

Policja nie udziela więcej informacji na temat przebiegu zdarzenia. Naszej Redakcji udało się natomiast dowiedzieć, że sprawą zajmie się Wydział Kontroli KWP w Radomiu. Wyjaśniane będzie, czy doszło do jakiś niedopatrzeń ze strony mundurowych pilnujących mężczyznę.