Piątka poszkodowanych w Dmininie

Około godz. 19.50 w pobliżu stacji paliw na drodze krajowej w kierunku Radzynia Podlaskiego zderzyły się trzy samochody: audi jadące od strony Łukowa, opel poruszający się z przeciwnego kierunku i renault, które wyjeżdżało z drogi podporządkowanej. W zdarzeniu obrażenia odniosło łącznie 5 osób: troje pełnoletnich i dwójka dzieci w wieku 10 i 3 lat.

Poszkodowani trafili do szpitala w Radzyniu Podlaskim oraz Łukowie. Do tego pierwszego miejsca przetransportowano biorącą udział w wypadku łukowiankę oraz podróżujące pod jej opieką 3-letnie dziecko. Do szpitala w Łukowie trafiła natomiast 32-letnia kobieta z powiatu radzyńskiego i jej 10-letni syn. Inny mężczyzna biorący udział w zdarzeniu, początkowo odmówił wezwania karetki, ale po pewnym czasie zaczął uskarżać się na pieczenie w klatce piersiowej i poprosił o pomoc medyczną. Na szczęście – jak udało nam się ustalić – obrażenia, które odnieśli uczestnicy zderzenia, nie zagrażają ich życiu.

Na miejscu oprócz policji i zespołów ratownictwa medycznego pracowały też 3 zastępy straży pożarnej z Łukowa. Według ich relacji, audi jadące od strony naszego miasta dachowało i wylądowało na trawniku przed stacją paliw, a renault i opel pozostawały zderzone na drodze. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, odłączyli akumulatory w samochodach, zakręcili butlę w instalacji LPG i udzielili wstępnej pomocy jeszcze przed przybyciem pogotowia.

Droga w miejscu zdarzenia zamknięta była przez kilka godzin. Objazdy odbywały się przez teren stacji paliw. W tym czasie technicy policyjny badali okoliczności wypadku.

Zobacz też: Wypadek w Dmininie. Utrudnienia na krajówce