Łapówka dla policjantów miała uchronić 62-latka przed odpowiedzialnością karną za jazdę autem na podwójnym gazie. Nietrzeźwy mężczyzna jadąc swoim volvo zatrzymał się w pobliżu miejsca gdzie doszło do kolizji i zaoferował policjantom swoją pomoc. Gdy okazało się, że ma blisko 2 promile alkoholu w organizmie, włożył do kieszeni jednego z funkcjonariuszy 500 zł.
- Wczoraj wieczorem, przy pracujących na miejscu kolizji policjantach z Adamowa zatrzymał się samochód marki Volvo. Kierujący tym autem zaoferował mundurowym swoją pomoc na miejscu zdarzenia drogowego. W trakcie rozmowy funkcjonariusze zwrócili uwagę na niewyraźną mowę mężczyzny i obserwując jego zachowanie zorientowali się, że może on być pod działaniem alkoholu. Po sprawdzeniu okazało się, że 62-latek z gminy Krzywda miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie – mówi oficer prasowy KPP w Łukowie asp. szt. Marcin Józwik.
Policjanci zatrzymali mężczyznę i udali się z nim do łukowskiej komendy. 62-latek zaczął wówczas przekonywać, że ma przy sobie 500 zł i że kolejne pieniądze przyniesie policjantom następnego dnia. W pewnej włożył do kieszeni kurtki jednego z policjantów kilka stuzłotowych banknotów, mówiąc do niego krótko „by to brał”. Policjanci nie przyjęli łapówki.
- Mężczyzna został zatrzymany w policyjnej celi. Dzisiaj, gdy tylko wytrzeźwieje usłyszy zarzuty, a jego sprawa wkrótce znajdzie swój finał w sądzie. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości i wręczenie łapówki policjantom grozi mu zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna, a nawet do 10 lat pozbawienia wolności – dodaje rzecznik.
Pech nietrzeźwego 62-latka. Chciał pomóc przy kolizji, a wpadł za próbę przekupstwa
Opublikowano:
Autor:
KPP w Łukowie
| Zdjęcie: Policja
Przeczytaj również:
Polecane artykuły:
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.