Nowa nazwa po trzech tygodniach?

Jeszcze nie skończony, a już z planowaną drugą nazwą. 27 września Rada Miasta zadecydowała, że budowany wzdłuż rzeki ciąg pieszo-rowerowy ma nosić nazwę „Bulwaru 100-lecia niepodległości”. Wówczas o zdjęcie tego punktu z porządku obrad wnioskował Piotr Płudowski, nie będący przekonany o precyzyjności i celowości tej nazwy. Wniosek nie zyskał uznania radnych, z których część zaczęła jednak później poddawać w wątpliwość proponowana nazwę „100-lecia niepodległości”.

- To tak, jakbyśmy przez sto lat mieli niepodległość. Ale była przecież okupacja. Nie mamy stulecia niepodległości, ale setną rocznicę jej odzyskania - mówił pod koniec września radny Ryszard Smolarz.

Ostatecznie inwestycja otrzymała głosami radnych Prawa i Sprawiedliwości nazwę „Bulwar 100-lecia niepodległości”. Jak argumentował burmistrz Dariusz Szustek, intencją osób wymyślających nazwę nie było odzyskanie niepodległości, ale niepodległość w ogóle.

- Możemy się spierać o całe tysiąc lat państwa. Polska nie przestała istnieć jako kraj w czasie okupacji i w czasach powojennych. Polska nieprzerwanie od stu lat istnieje jako kraj. Można się spierać czy ta niepodległość była pełna czy ograniczona - mówił wówczas burmistrz.

Dziś na skrzynki mailowe radnych wpłynął projekt uchwały, zmieniającej nazwę „Bulwaru 100-lecia niepodległości” na „Bulwar 100-lecia odzyskania niepodległości”. Nazwę tę jeszcze w sierpniu proponowała grupa radnych PiS, która jednak zagłosowała za skróconą jej wersją na wrześniowej sesji. Inną propozycją pojawiającą się w opinii publicznej była nazwa „Bulwaru Niepodległości” bądź po prostu „Bulwaru nad Krzną”. Te pomysły nie zyskały jednak uznania władz.

- To śmieszna sytuacja. Miał być kompromis, a wyszedł bubel językowy. Przykre jest, że nazwa „Bulwar Niepodległości” nie zyskała uznania władz. Tak w Łukowie na dzień dzisiejszy słucha się mieszkańców mających odmienne zdanie - komentuje zamieszanie radny Mateusz Popławski.

Według Popławskiego, zaproponowana dziś nazwa również może przyczynić się do zadawania pytań przez mieszkańców.

- Za dziesięć, czy dwadzieścia lat mieszkańcy Łukowa będą zachodzić w głowę, od kiedy liczyć setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Czy będą mieli na myśli rok 1918, czy 2018? Nazwa za kilka lat może okazać się więc nieprecyzyjna. Poza tym jestem zwolennikiem pragmatycznego, krótkiego nazywania inwestycji. Dlatego też wstrzymam się od głosu, bądź w ogóle nie wezmę udziału w głosowaniu - dodaje miejski radny.

Czy „Bulwar 100-lecia niepodległości” zostanie zmieniony na „Bulwar 100-lecia odzyskania niepodległości”? Przekonamy się o tym dzisiaj po godz. 14. Na tą godzinę zaplanowana została ostatnia w tej kadencji sesja Rady Miasta.