reklama

Komunikacja "TAK", ale z rozmachem

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Urząd Miasta Łuków

Komunikacja "TAK", ale z rozmachem - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościZa nami pierwsze konsultacje społeczne w sprawie uruchomienia w Łukowie komunikacji miejskiej. W poniedziałek 15 kwietnia specjalny zespół zajmujący się tym zagadnieniem podzielił się z mieszkańcami efektami swoich prac. Dyskusja trwała prawie dwie godziny i była owocna w argumenty.

Na konsultacje dotyczące komunikacji miejskiej przybyli głównie zwolennicy tego rozwiązania i część radnych. Większość podzieliła się swoimi spostrzeżeniami na temat pomysłu forsowanego w czasie kampanii m.in. przez burmistrza Piotra Płudowskiego. Jeden z mieszkańców zasygnalizował nawet, że należy się wstydzić, że do tej pory w Łukowie nie funkcjonuje zbiorowy transport. W dyskusji padały też prośby o objęcie większej liczby ulic zasięgiem miejskiej komunikacji. Radny Przemysław Suchodolski przestrzegł nawet, że trasy nieobejmujące swoim zasięgiem całego miasta mogą paradoksalnie skłócić mieszkańców. Uwagi te notował przewodniczący zespołu, wiceburmistrz Paweł Krasuski.

- Komunikacja miejska według zaprezentowanych dziś założeń kosztowałaby około miliona złotych rocznie. To szacunki oparte m.in. na rozstrzygnięciach przetargowych na podobne usługi w innych miastach. Budżet Łukowa jest w stanie w całości udźwignąć funkcjonowanie komunikacji takiej, jak przedstawiona na spotkaniu. Trzeba jednak zmienić myślenie, że środki budżetowe mają służyć nie tylko wybudowaniu nowej drogi czy chodnika, ale mają też dostarczać mieszkańcom potrzebne usługi - powiedział Paweł Krasuski.

Zgodnie z koncepcją wypracowaną przez specgrupę, w Łukowie miałyby powstać na początku dwie linie autobusowe jeżdżące głównie z północy na południe miasta i odwrotnie. Autobusy objęłyby swoim zasięgiem m.in. dworzec PKP, ulicę Kiernickich, Zakłady Mięsne przy ul. Przemysłowej, urzędy i dworzec PKS. Ich trasa miałaby kształt „ósemek”, ale kwestią otwartą na dzień dzisiejszy byłoby to, czy komunikacja w Łukowie byłaby bezpłatna czy też nie. Mimo to z sali padały głosy - zwłaszcza od osób starszych - że byliby oni w stanie zapłacić za bilet.

Łukowianie prosili też o wyznaczenie specjalnych linii na cmentarz komunalny w okresie świąt, dopytywali o częstotliwość poruszania się autobusów. Zdaniem radnego Leonarda Baranowskiego przy wytyczaniu tras komunikacji miejskiej brany pod uwagę powinien być też stan dróg, po których jeździć miałyby w przyszłości autobusy. Baranowski zwracał też uwagę na progi zwalniające i wyniesione skrzyżowania w niektórych miejscach.

- Usłyszeliśmy dziś wiele trafnych uwag dotyczących przebiegu trasy, autobusów, a nawet kwestii technicznych, w tym przystanków. Już dzisiaj stwierdziliśmy, że będą potrzebne kolejne spotkania z mieszkańcami. Przedstawiliśmy dwie testowe, pilotażowe trasy, których uruchomienie jest możliwe w ramach środków budżetowych. Taka komunikacja byłaby bezpłatna dla mieszkańców - skomentował powyższe pomysły i uwagi po spotkaniu Przewodniczący Zespołu, wiceburmistrz Paweł Krasuski.

Jednym z efektów konsultacji w sprawie komunikacji miejskiej jest to, że istnieje potrzeba organizowania kolejnych spotkań. Najbliższe z nich odbędzie się w maju i wtedy mają być na mim przedstawione również te pomysły wysuwane przez mieszkańców. O tym jak jednak wyglądać będzie komunikacja miejska w Łukowie, dowiemy się dopiero w momencie jej ewentualnego uruchomienia.

- Dzisiaj mówimy o sytuacji, w której nie mamy nic. Tak naprawdę nikt nie jest w stanie stuprocentowo odpowiedzieć, czy komunikacja będzie potrzebna mieszkańcom codziennie czy raz w miesiącu, bądź tylko w święta. To mieszkańcy i sposób wykorzystania przez nich komunikacji miejskiej zadecydują, jak ta usługa będzie tak naprawdę wyglądała - kończy Paweł Krasuski.




Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE