reklama

Jarmark geologiczny w Klimkach

Opublikowano:
Autor:

Jarmark geologiczny w Klimkach - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPokaz mody ekologicznej, stoiska z naukowymi ciekawostkami a nawet przechadzający się między ludźmi dinozaur. To wybrane atrakcje Jarmarku geologicznego, który odbył się w niedzielę 2 września w Klimkach w gminie Łuków.

Jarmark przybliżający mieszkańcom historię terenu został zorganizowany już po raz drugi. W tym roku na zwiedzających czekały m.in. wystawy skamielin, które pokazało działające przy Państwowym Instytucie Geologicznym muzeum, a także rodzime, „łukowskie” stoiska. Do zabawy zachęcała Lokalna Grupa Działania „Razem” gdzie można było wypalać „amonity” w drewnie, Muzeum Regionalne, Nadleśnictwo Łuków, które prowadziło edukacyjne zabawy przy użyciu drewnianych gadżetów, czy Stowarzyszenie Artystów i Twórców Gminy Łuków. Motywem przewodnim był oczywiście amonit.

- Osoby, które odwiedziły piknik nie mogły narzekać na brak atrakcji. Szczególną radość miały dzieci, mogące pokopać w miniwykopaliskach archeologicznych, lub mogące rzeźbić amonity przy stanowisku artystów. Amonity, które cieszą się dużą popularnością wśród fachowców i profesorów, nie są szeroko znane zwykłym mieszkańcom. Jarmark ma zmienić tą wiedzę - powiedział w niedzielę zastępca wójta Wojciech Szczygieł.

Gdy podczas Jarmarku geologicznego w budynku Parisel Palace trwały prelekcje naukowców dotyczące m.in. geocachingu czy dinozaurów, w pobliżu organizowano konkursy dla najmłodszych. Zabawę prowadził znany aktor Paweł Burczyk. Wydarzenie było częścią projektu - międzynarodowej konferencji naukowej poświęconej m.in. amonitom. Wsparcie na jego organizację Gmina Łuków otrzymała m.in. ze środków unijnych. W ramach wydarzenia w poniedziałek i wtorek, 3-4 września w Centrum Konferencyjno-Wypoczynkowym w Klimkach odbywały się prelekcje naukowców. Tematy, które poruszano to m.in. potencjał turystyczny gminy, dyskusja o amonitach, czy wizyta i badania odsłoniętej kry jurajskiej w Gołaszynie.

- Chociaż amonity są ukryte głęboko pod ziemią, my z wójtem Mariuszem Osiakiem jesteśmy uparci i przynajmniej raz do roku organizujemy przedsięwzięcia jak dzisiejsze. Staramy się też je wydobywać. Dokonaliśmy specjalnej odkrywki nieopodal rezerwatu Kra Jurajska w Gołaszynie, gdzie zdaniem fachowców znajdują się tam naprawdę ciekawe pokłady amonitów. Daje to nadzieję na dalsze badania i na promocję regionu – powiedział zastępca wójta.

Gmina Łuków pragnie w dalszym ciągu eksponować amonity jako swój towar eksportowy. Urzędnicy złożyli m.in. wniosek o dofinansowanie budowy zespołu rekreacyjno-wypoczynkowego „Amonit”, który miałby być zlokalizowany naprzeciwko świetlicy wiejskiej w Klimkach.

- Mamy nadzieje że przy większych działaniach inwestycyjnych ten amonit będzie się przewijał. Chcemy w ten sposób promować historię i naturę regionu – zakończył Wojciech Szczygieł.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE