246 lat temu, w 1773 r., została powołana "Komisja nad
Edukacją Młodzi Szlacheckiej Dozór Mająca", bardziej znana jako Komisja
Edukacji Narodowej (KEN) – instytucja, której zadaniem było wdrożenie reformy
systemu edukacji I Rzeczypospolitej.
Jednym z aktywniejszych działaczy tej instytucji, a
jednocześnie wybitnym przedstawicielem polskiego oświecenia, był pochodzący z
Ziemi Łukowskiej Franciszek Salezy Jezierski.
Pozostawił po sobie wiele dzieł, jego życie i twórczość były i są
przedmiotem badań naukowych, a jedna z ulic na warszawskim Powiślu nosi jego
imię.
Szlachcic łukowski
Franciszek Salezy Jezierski urodził się w podłukowskich
Gołąbkach w 1740 r., jako jedno z wielu dzieci Jana Franciszka Jezierskiego i
Izabeli Skarbek-Kiełczewskiej. Wywodził się ze średniozamożnej rodziny
szlacheckiej, która od kilku wieków zamieszkiwała ziemię łukowską, a której
gniazdem rodowym były wsie Jeziory i Gołąbki. Ojciec Franciszka Salezego,
właściciel dóbr w Jeziorach i Gołąbkach, był cenionym urzędnikiem, pisarzem
ziemskim łukowskim, a więc osobą zajmującą się m.in. spisywaniem ówczesnych aktów
prawnych.
Notariusz i żołnierz
Młody Franciszek Salezy podjął naukę w Szkole Pijarów w
Łukowie, po czym przez krótki okres pracował jako regent (dzisiaj
powiedzielibyśmy "notariusz") w swojej rodzinnej ziemi. To zajęcie
nie przypadło mu jednak do gustu, dlatego – przy wsparciu ojca - wykorzystał
możliwość podjęcia służby wojskowej na Ukrainie, do którego zobowiązywało go
posiadanie wsi Woronkowce w ordynacji Ostrogskiej. Tym sposobem nasz bohater
stał się żołnierzem w tzw. "złotej chorągwi", której siedzibą był
dwór w Dubnie na Ukrainie. Służba wojskowa, a raczej powszechne zepsucie
panujące w tamtejszym wojsku, a być może też okrucieństwo związane z trwającym
wówczas walkami z chłopami ukraińskimi, szybko uzmysłowiły Franciszkowi, że
służba w wojsku także nie będzie jego życiową drogą.
Jednak seminarium
Po porzuceniu kariery żołnierskiej (połączonej z utratą praw
do majątku w Woronkowcach), Jezierski postanawia wstąpić do zakonu misjonarzy i
po ukończeniu seminarium zostaje wyświęcony na księdza. Następnie udaje się na
dalsze studia do Włoch, gdzie poszerza swoje horyzonty m.in. z zakresu historii
oraz kaznodziejstwa (mówiąc inaczej: sztuki wygłaszania porywających kazań).
Po powrocie z zagranicznych studiów, Franciszek Salezy
zostaje kanonikiem kaliskim. W 1781 r. Komisja Edukacji Narodowej powołuje go
na rektora Wydziału Lubelskiego, a następnie rektora Wydziału Małopolskiego, w
skład którego weszły szkoły w Krakowie, Pińczowie, Sandomierzu, Lublinie,
Kielcach.
Rolą Franciszka Salezego było m.in. dbanie o realizację
programu Komisji Edukacji Narodowej oraz wizytowanie szkół w swoim regionie, co
czynił bardzo skrupulatnie i częściej niż było to wymagane.
Wizytował szkoły
Hugo Kołłątaj przytacza pozytywną ocenę działalności naszego
bohatera piastującego te kluczowe stanowiska w KEN: "zasłużył sobie na
świadectwo słodkiego i pożytecznego rządcy". W 1783 r. Franciszek Salezy
uzyskał doktorat z teologii i filozofii w Akademii Krakowskiej, a po dwóch
latach został wizytatorem generalnym szkół koronnych, wchodząc jednocześnie
jako deputat do Trybunału Głównego Koronnego.
W okresie tym objawia się także ogromny talent pisarski
naszego bohatera: tworzy porywające i przenikliwe kazania, których część
doczekała się publikacji i dotrwała do naszych czasów, np. "Mowa Jego na
pochwałę króla Jana III w dzień stuletniego anniwersarza (12 IX 1783)
zwycięstwa nad Turkami pod Wiedniem" z 1784 r.
Bibliotekarz w Krakowie
Niestety, mimo pozytywnej opinii o jego pracy, postępowe
idee Jezierskiego, krytyka uprzywilejowania szlachty i wskazywanie innych
bolączek ówczesnego systemu politycznego Rzeczypospolitej, nie przypadły do
gustu niektórym środowiskom, dlatego został pozbawiony stanowisk w Komisji
Edukacji Narodowej i przez krótki czas był bibliotekarzem w Akademii
Krakowskiej.
Niedługo potem Franciszek Salezy przenosi się do Warszawy,
gdzie rozpoczyna współpracę z Hugonem Kołłątajem i – razem z innymi wyjątkowymi
osobami ówczesnych czasów – staje się jednym z jego najbliższych
współpracowników w początkowych latach Sejmu Wielkiego (1788-1792). Grupa tych
osób, jak dobrze wiemy, nazwana została Kuźnicą Kołłątajowską, a Jezierski stał
się jej czołowym publicystą, wydającym pisma, powieści, rozprawki historyczne,
satyry, pamflety polityczne i tłumaczenia.
Ostre pióro
Większość z tych utworów zawiera radykalne jak na owe czasy
poglądy krytykujące stosunki społeczne, ustrój feudalny i niesprawiedliwość
społeczną. Prywatnie Jezierski zamieszkuje razem z Kołłątajem w jego domu na
warszawskim Solcu i łączą ich przyjacielskie stosunku. "Nikomu nie
przykry, w obcowaniu łagodny, charakteru wesołego i przyjemnego" – tak
pisze o naszym krajanie Hugo Kołłątaj.
Warto tutaj wspomnieć wybrane dzieła Franciszka Salezego z
tego okresu, takie jak np. krytykująca magnaterię powieść "Gowórek herbu
Rawicz" (Wyd. 1789); "Katechizm o tajemnicach rządu polskiego"
(Wyd. 1790), wskazujący problemy anarchicznego ustroju feudalnego w I
Rzeczypospolitej; "Jarosza Kutasińskiego herbu Dęboróg szlachcica
łukowskiego uwagi nad stanem nieszlacheckim w Polsce" (Wyd. 1790), w
którym można doszukiwać się wątków autobiograficznych autora, a także
"Rzepicha, matka królów" (Wyd. 1790), powieść traktująca o
konieczności reform i zmiany sytuacji chłopów, ponownie wydana w czasie
powstania kościuszkowskiego.
Wulkan Gromów Kuźnicy
Ostry język swoich prac przysporzył Jezierskiemu nawet
przezwisko "Wulkan Gromów Kuźnicy", co poniekąd wynikało z
charakterystycznego i bezkompromisowego stylu oraz szybkości reakcji na bieżące
wydarzenia polityczne, które w owym czasie miały miejsce, a zwieńczone zostały
uchwaleniem Konstytucji 3 maja w 1791 r.
Znajomość z królem Stanisławem Augustem Poniatowskim
Warto podkreślić, że Franciszek Salezy Jezierski był osobą
obracającą się w towarzystwie najbardziej wpływowych ludzi swojej epoki,
włączając w to osobistą znajomość z królem Stanisławem Augustem Poniatowskim,
od którego otrzymywał wynagrodzenie i przed którym miał okazję wygłaszać różne
kazania. Źródła historyczne wspominają np., że gdy wracający z Kaniowa król
zatrzymał się w czerwcu 1787 r. w Krakowie i wysłuchał kazania Jezierskiego –
jego wystąpienie było, wedle relacji Adama Naruszewicza, przyjęte przez
Stanisława Augusta i jego otoczenie "z wielką pochwałą". Jeszcze
bardziej prestiżowym wystąpieniem Jezierskiego było wygłoszenie słynnego
"Kazania przed Stanami Rzeczypospolitej" w katedrze św. Jana w
Warszawie z okazji otwarcia Sejmu Wielkiego 6 października 1788 r.
Śmierć i upamiętnienie
Niestety, błyskotliwą karierę naszego krajana przerwała
choroba i niespodziewana śmierć. Franciszek Salezy Jezierski zmarł w domu
Hugona Kołłątaja w lutym 1791 r., a więc niestety nie było mu dane uczestniczyć
w uchwaleniu Konstytucji 3-go maja, do której postępowych założeń walnie się
przyczynił. Został pochowany na nieistniejącym już cmentarzu świętokrzyskim
przy kościele św. Barbary w centrum dzisiejszej Warszawy. Po śmierci postać
Franciszka Salezego Jezierskiego stała się inspiracją dla wielu publikacji
naukowych, opracowań i książek poświęconych jego twórczości.
Paradoksalnie można odnieść wrażenie, że Franciszek Salezy
Jezierski jest bardziej obecny w ogólnej historii kraju, niż w historii
regionu, z którego pochodził. To o tyle zaskakujące, ponieważ razem z takimi
osobistościami jak Hugo Kołłątaj, Tadeusz Czacki, Franciszek Zabłocki, Grzegorz
Piramowicz czy Stanisław Konarski – był wybitnym przedstawicielem swojej epoki.
Warto zastanowić się, czy tak zasłużona postać nie powinna być odpowiednio
upamiętniona w swojej rodzinnej ziemi. Pamięć o Franciszku Salezym Jezierskim,
razem z innymi wybitnymi osobistościami wywodzącymi się z Łukowa i okolic, na
pewno wzmocniłaby pozytywne postrzeganie bogatej historii ziemi łukowskiej.
Byłby to także impuls do pogłębiania lokalnej historii w łukowskich szkołach.
***
O autorze: Paweł Jezierski – ukończył dziennikarstwo i komunikację społeczną na Uniwersytecie Warszawskim. Aktualnie pracuje nad wydaniem monografii Jezior i Gołąbek, z których pochodził m.in. bohater artykułu. Zawodowo zajmuje się komunikacją korporacyjną i public relations międzynarodowych firm. Mieszka w Warszawie.
Franciszek Salezy Jezierski urodził się w Gołąbkach
Opublikowano:
Autor: Paweł Jezierski | Zdjęcie: Nadesłane do Redakcji
Przeczytaj również:
WiadomościPochodzący z Ziemi Łukowskiej Franciszek Salezy Jezierski był urzędnikiem, kaznodzieją, powieściopisarzem i publicystą oraz działaczem Komisji Edukacji Narodowej.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE