"Co się stało z placem zabaw na ulicy Konstytucji 3 Maja?"

Napisał do nas:

"Droga Redakcjo, czy mogę Was prosić o zajęcie się sprawą placu zabaw na ulicy Konstytucji 3 Maja? Chodzi o to, że plac zanim został otwarty, został już zamknięty. Stopniowo zabierane są z niego urządzenia, huśtawki. Nie wiem jaki jest powód takiego postępowania, może uda się wam to ustalić z Panem burmistrzem lub odpowiednim organem. Szkoda, aby taka fajna inwestycja nie była używana, ponieważ na pobliskim osiedlu mieszka duża ilość dzieci, które niestety nie mają się gdzie bawić." - napisał Czytelnik.

Nie ma informacji

Pojechaliśmy na miejsce zobaczyć w czym jest problem. Na dużym, kolorowym placu zabaw bawiły się dzieci, ale trzy huśtawki były nieczynne, stały same ich ramy.
Rozmawialiśmy z jedną z mam, która pilnowała dzieci bawiących się w piasku.

- Kilka dni były te huśtawki, potem je zabrali. Dzieci się dopytują, co się stało - nie wiemy co im odpowiedzieć. Nie ma żadnej kartki, żadnej informacji - powiedziała nam kobieta. 

Drobne nieprawidłowości 

Zapytaliśmy burmistrza Piotra Płudowskiego, jaka jest przyczyna demontażu huśtawek. 
- Na początku lipca na terenie placu zabaw odbyła się kontrola Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego z udziałem zainteresowanych stron, w tym władz miasta. Zauważono wówczas drobne nieprawidłowości, m.in. w ogrodzeniu oraz w jednym z urządzeń, które nie zachowywało wymaganej odległości 10 metrów od okien w pobliskich zabudowaniach. W związku z tym w ramach gwarancji zmieniona zostanie nieznacznie lokalizacja urządzenia. Wszystkie inne urządzenia na placu zabaw, w tym elementy siłowni ustawione są prawidłowo i zgodnie z przepisami, a osoby zainteresowane mogą z nich korzystać – wyjaśnia włodarz miasta.