Straż Miejska w Świdniku na swoim profilu Facebook opublikowała krótkie nagranie i wpis na temat jeżdżenia hulajnogami. Film pochodzi z monitoringu miejskiego i ma być przestrogą dla tych, którzy przewożą pasażera, dodatkowo w nocy.

Na nagraniu widać kierującego hulajnogą, który przewozi druga osobę. W pewnym momencie pasażer spadł z hulajnogi i wpadł w ławkę przy drodze.

- Tym razem obyło się bez poważniejszych obrażeń, a sprawca wykroczenia został rozliczony przez naszych kolegów ze świdnickiej Policji. Kompletnemu zniszczeniu uległa ławka - informuje Straż Miejska w Świdniku.

CZYTAJ TAKŻE: Lublin: Dlaczego miejskie rowery i hulajnogi nie mają rejestracji? Jest odpowiedź miasta

Strażnicy przestrzegają, że hulajnoga można jeździć z prędkością do 20 km/h. Trzeba poruszać się na ścieżce rowerowej oraz na jezdni, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości nie większe niż 30 km/h, a gdy nie ma takich możliwości jak powyżej, wyjątkowo po chodniku pamiętając, że osoby piesze zawsze mają pierwszeństwo, Z kolei ooby poniżej 18 roku życia powinny posiadać kartę rowerową, którą można otrzymać po ukończeniu 10 roku życia. Hulajnoga musi posiadać jedno światło pozycyjne barwy białej lub żółtej selektywnej z przodu, co najmniej jedno światło odblaskowe barwy czerwonej i jedno światło pozycyjne barwy czerwonej z tyłu oraz co najmniej jedno światło barwy białej lub żółtej widoczne po obu stronach. Musi być wyposażona w hamulec oraz sprawny dzwonek, Poza tym jnośladowe pojazdy elektryczne są przeznaczone do transportu tylko jednej osoby i nie można nimi przewozić zwierząt ani towarów, nie można też ciągnąć czy holować innych pojazdów, Zabronione jest korzystanie w trakcie jazdy z telefonu komórkowego wymagające trzymania w ręku mikrofonu bądź słuchawki,

Za nieprzestrzeganie zasad strażnicy miejscy mogą nakładać grzywny w drodze mandatu karnego a jego wysokość będzie zależała od charakteru wykroczenia.

Sprawdź portal Lublin24, bądź na bieżąco!

Hulajnoga (2)

Jazda dwóch nastolatków na jednej hulajnodze zakończona wypa...

Województwo lubelskie: Jechali razem jedną hulajnogą