reklama
reklama

Zadziała efekt "nowej miotły" w Orlętach

Opublikowano:
Autor:

Zadziała efekt "nowej miotły" w Orlętach - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport W sobotę (3 października) o godz. 11:00 Orlęta zmierzą się na wyjeździe z Górnikiem II Łęczna. Łukowianie wystąpią pod wodzą Dariusza Solnicy i Macieja Sygi.
reklama

Czy pojawi się efekt "nowej miotły"? Po ostatnim boju z Lublinianką Lublin i przegranej 1:4 żółto-czerwonych Robert Różański podał się do dymisji. Jego następcą zostali początkujący trenerzy. Solnica jest znany jako znakomity niegdyś napastnik. Syga to obiecujący szkoleniowiec, który pracował z młodzieżą w Orlątach.

 

- Po raz pierwszy w tym sezonie zdarzy się, że zagramy z drużyną, która ma mniejszą średnią wieku od nas. To my będziemy zespołem, który powinien pokazać doświadczenie boiskowe - mówi Adrian Siemieniuk.

 

20-latek przyznaje, że decyzja Roberta Różańskiego o podaniu się do dymisji nikogo nie zdziwiła. - Myślę, że każdemu jest przykro z takiego obrotu spraw, zwłaszcza, że od początku okresy przygotowawczego szkoleniowiec miał pod górkę - mówi.

 

Siemieniuk ma nadzieję, że debiut szkoleniowców będzie oznaczał drugą wygraną w sezonie. - Byłby to najlepszy scenariusz na rozpoczęcie współpracy. Jedna wygrana to jest to, czego według mnie nam w tej chwili brakuje, aby na nowo uwierzyć w nasze możliwości, a to pozwoliłoby zacząć regularnie punktować. Na pewno ostatnie miejsce to nie jest wyznacznik naszych możliwości, ale musimy to pokazać przez cały mecz, a z tym mamy problem - kończy.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama