Bardzo często jego zdjęcia oraz filmy z bramkami można obejrzeć na stronie Orląt. - Od kilkunastu lat staram się być na każdym meczu. Jeżdżę także na gry wyjazdowe poza Łukowem. Byliśmy z tatą w kilkudziesięciu miejscowościach m.in.: Radzyń Podlaski, Lubartów, Nałęczów, Międzyrzec Podlaski, Biłgoraj, Bełżyce, Hrubieszów, Tomaszów Lubelski, Janów Lubelski, Zamość, Krasnystaw i Żółkiewka. Czasami dołącza do nas mama - dołącza.
Wojtek miał marzenie, by grać w Orlętach, ale z pewnych względów było to niemożliwe. - Wobec tego postanowiłem zostać wiernym kibicem drużyny, w której chciałem grać. Na meczach nagrywam gole Orląt, które są umieszczane na stronie Orląt Łuków i na Facebooku. Mój tata wykonuje zdjęcia. Poza tym uważam, że naturalne jest popieranie drużyny ze swojego miasta. Jednocześnie miło jest spędzić czas na świeżym powietrzu wśród fanów piłki - dodaje.
Jak przyznaje, porażki Orląt go nie zniechęcają, chociaż jak mówi, wolałby, by drużyna grała w IV lidze, a nie w Klasie Okręgowej. - Orlęta występują najczęściej na poziomie czwartoligowym. Najważniejsze jest zaangażowanie zawodników w grę. Przegrana po walce nie jest wstydem, czasami brakuje przysłowiowego szczęścia. Kibicować swojemu klubowi trzeba wiernie bez względu na ligę. Orlęta Łuków występowały też w trzeciej lidze lubelsko-podkarpackiej w sezonach 2008/09 i 2012/13. Ze względu na duże odległości nie uczestniczyliśmy w wielu meczach - opowiada.
- Meczem, który najbardziej utkwił mi w pamięci jest mecz z Legią w 2007 roku. Był to mecz pożegnalny Czarka Kucharskiego. Mimo przegranej 0:3, widowisko było wspaniałe. Szkoda, że nie ma już takich spotkań. Dostałem plakat od Krzysztofa Skrzymowskiego, za co bardzo dziękuję z podpisami piłkarzy Legii Warszawa, który mam w swojej kolekcji. Spośród dawnych piłkarzy Orląt chciałbym wyróżnić: Artura Gaja, Pawła Grulę, Pawła Szlaskiego, Sylwestra Bugę, Macieja Wryka, Sebastiana Matuszewskiego, Grzegorza Orzyłowskiego i Piotra Ozygałę - dodaje.
- Moje wierne kibicowanie oraz nagrywanie strzelonych goli przez piłkarzy zostało zauważone, gdyż zostałem uhonorowany przez osoby związane z klubem Orląt. Cieszę się z otrzymanych prezentów od kapitana drużyny. Są to: piłka z autografami zawodników, książka o Orlętach, medal, szalik klubowy oraz plakat. W swej kolekcji posiadam karty fotografa, bilety na mecze, koszulki klubowe, proporczyki oraz statuetkę dla najlepszego zawodnika Orląt Łuków z finału Pucharu Polski BOZPN (przekazana od piłkarza). Orlęta grały mecz z Orlętami Radzyń Podlaski. Z tego meczu otrzymałem medal. Uczestniczyłem w obchodach 80-lecia klubu w roku 2003 roku. Zakupiłem wtedy pamiątkowy album o Orlętach. Z okazji 90-lecia klubu Orlęta Łuków w dn. 22.09.2013 r. miał miejsce mecz z Legią Warszawa - dodaje.
- Otrzymałem też statuetkę z okazji 100-lecia klubu z napisem ,,Podziękowania za współpracę i wkład włożony w rozwój Klubu ŁKS Orlęta Łuków 1923-2023”. Byłem na gali w dniu 23.06.2023 r.. z okazji 100-lecia klubu odbyły się dwa mecze z drużynami Legi Warszawa - kończy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.