Jedyny gol padł w 25 minucie. Sędzia podyktował rzut karny. Pewnym wykonawcą "jedenastki" okazał się Stanisław Rybka, który trafił do siatki, a jak się później okazało, ustalił wynik zawodów.
Nasi pozostali w strefie spadkowej IV ligi. Najbliższa okazja do zdobycia punktów już 6 maja. Wówczas Adrian Siemieniuk i spółka zagrają na wyjeździe ze Spartą Rejowiec Fabryczny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.