Łukasz Ławecki wywalczył brązowy medal podczas 94. Mistrzostw Polski Mężczyzn w podnoszeniu ciężarów.
Podopieczny Roberta Dołęgi w sumie uzyskał 302 kg. W najlepszym podejściu w rwaniu zaliczył 135 kg, zaś w podrzucie 167 kg. Mistrzem kraju w kat. 89 kg został Patryk Barański z LKS-u Dobryszyce. Po srebro sięgnął Szymon Sówka z UKS-u Impuls Explosion Warszawa - 304 kg.
Niespełna 30-latek był zadowolony ze swojego startu. - To był bardzo dobry występ po powrocie z rocznego urlopu od dźwigania. Dziękuję wszystkim za doping, pomoc w przygotowaniach i motywację - mówi Ławecki, który wywalczył piąty medal mistrzostw kraju seniorów.
Jak sam mówi, przed zawodami celował w 300 kg. - Przy obecnej formie liczyłem, że da mi to piąte, może szóste miejsce. Start ułożył się tak, że w rwaniu 135 kg dawało mi brąz, ale w podrzucie musiałem uważać na czwartego zawodnika. Wiedziałem, że jest bardzo mocny w tym boju - dodaje.
Ławecki nie ukrywa, że podrzut taktycznie rozegrał trener Dołęga. - Egzekwowałem to, co trener Robert dysponował. Pozbierałem kilogramy, żeby "wypuścić" goniącego mnie zawodnika na jak największy ciężar. Zaliczyłem wszystkie trzy podejścia w podrzucie, a przeciwnik nie dał rady tego odrobić - mówi.
Niespełna 30-latek przyznaje, że wynik 302 kg w dwuboju jest lepszym o 2 kg od jego założeń na ten start. - Cieszę się, że po powrocie dało mi to medal. To jeszcze nie koniec - śmieje się zawodnik Olimpijczyka Łuków.
fot. PZPC
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.