Żółto-czerwoni w miniony weekend ulegli 1:3 Motorowi II Lublin. - W tym starciu decydująca była przewaga umiejętności dwóch czy trzech zawodników rywala. Jako zespół nas nie zaskoczyli - mówi Maciej Syga.
Już za kilkanaście godzin Orlęta rozpoczną bój z Powiślakiem. - Nasza grupa jest bardzo mocna i każdy mecz z pewnością będzie trudny, jednak skupiam się na swojej drużynie. Z Powiślakiem zawsze mieliśmy ciężkie boje i niejednokrotnie towarzyszyły temu duże, czasami niezdrowe emocje. Na pewno mamy im coś do udowodnienia - dodaje.
Jaki wynik padnie? - Jako trener nie odpowiadam na pytanie, jaki będzie wynik. Mój zespół zawsze gra o pełną pulę. W składzie zabraknie jedynie Kacpra Lipińskiego, który zmaga się z kontuzją mięśniową - przyznaje.
Maciej Syga ma faworyta do wygrania Ligi Mistrzów. - Manchester City. Z kolei królem strzelców będzie zawodnik "Obywateli" - Erik Haaland - kończy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.