reklama
reklama

Orlęta Łuków chcą grupy mistrzowskiej

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Orlęta Łuków chcą grupy mistrzowskiej - Zdjęcie główne

Po kilku latach z Sokoła Adamów do macierzystego klubu wrócił Paweł Szlaski, grający w Sokole Adamów. - Fajnie, że pomagał młodej drużynie. Gdy tylko praca mu pozwalała stawiał się na meczu i swoim doświadczeniem dawał dużo jakości i pewności siebie. Wierzę, że wiosną będzie częściej mógł się wyrywać na boje o punkty - mówi Dariusz Solnica, trener łukowian

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportOrlęta Łuków skończyły rok na ósmym miejscu. Podopieczni Dariusza Solnicy tracą zaledwie punkt do drużyny, która zajmuje lokatę dającą możliwość gry w grupie mistrzowskiej w rozgrywkach wiosennych.
reklama

Nie umieli pójść za ciosem

- Gra w rundzie jesiennej była umiarkowana. Skłamałabym, gdybym powiedział, że było dobrze, ale nie było też tragicznie. Wpłynęło na to wiele czynników, ale przede wszystkim brakowało nam stabilizacji. Nie potrafiliśmy zapunktować w kilku spotkaniach z rzędu. Zwycięstwa przeplataliśmy porażkami. Mogę mieć pretensje do zespołu, ale też wiemy, nad czym mamy pracować  - mówi Dariusz Solnica.

Brak pewności siebie

reklama

Szkoleniowiec Orląt przyznaje, że jego podopiecznych stać na dużo więcej.

-  Brakowało nam pewności siebie, większej wiary w końcowy sukces. Nawet w spotkaniach, w których przegrywaliśmy nie było tak, że przeciwnik nas zlał, zdominował. Może oprócz meczów z Lublinianką w Lublinie i z Huraganem Międzyrzec Podlaski przed własną publicznością - dodaje.

Kontuzja Oskara

reklama

Trener żółto-czerwonych, a w przeszłości znakomity napastnik żałuje, że przez zdecydowaną część sezonu nie mógł korzystać z usług Oskara Siwka. - Przyszedł do nas po to, by regularnie strzelać bramki. Doznał kontuzji, która wyeliminowała go z dalszej gry. Początek miał bardzo dobry, bo w czterech meczach zdobył trzy bramki - mówi.

Posiłki z "Okręgówki"

Przed startem sezonu w zespole pojawiło się kilku graczy, którzy ostatnio występowali w Klasie Okręgowej: Przemysław Bednarczyk z Unii Żabików, Maciej Kania z Bad Boys Zastawie, Mateusz Ebert z ŁKS-u Łazy, a po kilku latach z Sokoła Adamów do macierzystego klubu wrócił Paweł Szlaski, grający w Sokole Adamów. - Fajnie, że pomagał młodej drużynie. Gdy tylko praca mu pozwalała stawiał się na meczu i swoim doświadczeniem dawał dużo jakości i pewności siebie. Wierzę, że wiosną będzie częściej mógł się wyrywać na boje o punkty - mówi Solnica.

reklama

Idzie młodzież

Szkoleniowiec wprowadzał młodych chłopców - wychowanków łukowskiego klubu.

-  Będą z nami trenować i wierzę, że w niedalekiej przyszłości będą stanowić o sile Orląt. Tylko się cieszyć, gdy tacy: Bartek Chojniak, Bartek Kłoda, Konrad Kania, Adrian Kłosowski, Eryk Miszta czy Jakub Bas cieszą się z chwil otrzymanych w dorosłym futbolu - mówi.

Chcą grupy mistrzowskiej

Żółto-czerwoni mają szansę na grę w grupie mistrzowskiej. - Strata jest bardzo niewielka, a przed nami cztery mecze. Gdyby udało się dostać do stawki lepszych ekip, wiosną moglibyśmy rywalizować bez żadnych nerwów, a każde starcie byłoby niesamowitym doświadczeniem. Wiemy, że czekają nas trudne gry, bo zmierzymy się z: Huraganem, Motorem II, Lewartem i Lutnią. Wierzę, że uda się - dodaje.

Stres to ma górnik i lekarz

Solnica w przeszłości występował w najwyższej klasie rozgrywkowej. Reprezentował barwy: Legii Warszawa, Lecha Poznań. - W czwartej lidze stres? Nie ma czegoś takiego. Stres może odczuwać górnik, który jedzie do pracy pod ziemią lub lekarz udający się na operację. Piłkarze wykonują najpiękniejszy zawód na świecie. To czysta przyjemność wyjść na boisko i rywalizować o punkty - mówi.

 

 

MECZ PO MECZU

Włodawianka - Orlęta 0:4

Orlęta - Sparta 1:4

Orlęta - POM Iskra 3:1

Powiślak - Orlęta 3:2

Orlęta - Lublinianka 0:2

Orlęta - Górnik II 2:0

Opolanin - Orlęta 4:0

Orlęta - Lewart 2:0

Lutnia - Orlęta 2:0

Orlęta - Huragan 1:3

Motor II - Orlęta 2:3

Górnik II - Orlęta 2:1

Orlęta - Włodawianka 1:1

Sparta - Orlęta 2:0

POM Iskra - Orlęta 0:2

Orlęta - Powiślak 1:2

Lublinianka - Orlęta 3:0

Orlęta - Opolanin 3:1

 

 

STRZELCY GOLI

5 goli - Maciej Kania, Szymon Łukasiewicz

4 gole - Adrian Siemieniuk

3 gole - Oskar Siwek, Radosław Szustek

2 gole - Mateusz Ebert, Sebastian Sowisz

1 gol - Daniel Goławski, Przemysław Bednarczyk

 

 

MINUTY ZAWODNIKÓW ORLĄT

Rafał Jaworski - 1473, Radosław Szustek - 1435, Przemysław Bednarczyk - 1373, Sebastian Sowisz - 1307, Adrian Siemieniuk - 1261, Dawid Kuźma - 1260, Daniel Goławski - 1219, Mateusz Ebert - 1109, Szymon Łukasiewicz - 1091, Daniel Machniak - 1053, Jakub Rybka - 916, Aleks Kaliński - 807, Jacek Mielnik - 685, Maciej Kania - 564, Paweł Szlaski - 550, Ryszard Grochowski - 410, Dominik Dąbrowski - 360, Oskar Siwek - 345, Stanisław Domański - 153, Bartosz Chojniak - 134, Bartosz Kłoda - 125, Konrad Kania - 97, Adrian Kłosowski - 14, Eryk Miszta - 10, Jakub Bas - 5

 

 

LICZBY ORLĄT

18 - ilość rozegranych meczów

22 - ilość zdobytych punktów

18 - ilość goli straconych na wyjeździe

14 - ilość strzelonych goli u siebie

14 - ilość straconych goli u siebie

12 - ilość goli strzelonych na wyjeździe

10 - ilość porażek w sezonie

7 - ilość wygranych w sezonie

6 - ilość porażek u siebie

4 - ilość wygranych u siebie

4 - ilość porażek u siebie

3 - ilość wygranych na wyjeździe

1 - ilość remisów w sezonie

1 - ilość remisów u siebie

0 - ilość remisów na wyjeździe

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama