Stałe fragmenty dały przewagę
Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando gospodarzy, którzy umiejętnie wykorzystywali rzuty rożne. Już w 11. minucie po dośrodkowaniu Marcela Obroślaka niepilnowany Klima Morenkov precyzyjnym strzałem głową otworzył wynik meczu.
Goście z Łukowa próbowali odpowiedzieć walecznością i ambicją, jednak długo nie potrafili stworzyć poważnego zagrożenia. Dopiero po pół godzinie gry piłka dwukrotnie obiła obramowanie bramki Tomasza Goduli: raz po bezpośrednim strzale z rogu, a chwilę później po dobitce. Szczęście sprzyjało jednak miejscowym, którzy jeszcze przed przerwą podwyższyli prowadzenie. W zamieszaniu w polu karnym piłka spadła pod nogi Marcela Obroślaka, a ten bez problemu umieścił ją w siatce.
Pięć minut nadziei i pechowy gol
Po zmianie stron łukowianie złapali kontakt. W 64. minucie piękną indywidualną akcją popisał się Dawid Jastrzębski, mijając kilku obrońców i pewnie pokonując Godulę. Nadzieje przyjezdnych trwały jednak zaledwie pięć minut. W 69. minucie, w zupełnie niegroźnej sytuacji, niefortunnie interweniował Jakub Wadowski, kierując piłkę do własnej bramki. Ten moment praktycznie zakończył emocje. Obaj trenerzy zaczęli wprowadzać rezerwowych, a tempo gry spadło.
Sprawiedliwy wynik i różne cele
Rezultat 3:1 oddaje zarówno przebieg meczu, jak i aktualny układ sił w tabeli. Radzyńskie Orlęta mogą spokojnie myśleć o miejscach w górnej części zestawienia, natomiast Łuków wciąż musi oglądać się za siebie i walczyć o utrzymanie.
Orlęta skruszą Granit?
Przed łukowianami niezwykle spotkanie. W sobotę o godz. 13:00 podejmą oni Granit Bychawa. Będzie to typowy mecz „o sześć punktów”, bo obie drużyny sąsiadują w tabeli i walczą o ten sam cel - uniknięcie spadku. Żółto-czerwoni będą musieli uważać, bo Granit potrafi zaskoczyć – przekonały się o tym Orlęta Radzyń, które na własnym boisku przegrały z bychawianami 1:3.
Orlęta Radzyń Podlaski - Orlęta Łuków 3:1 (2:0)
Bramki: Morenkov 11’, Obroślak 45’, Wadowski (sam.) 69’ - Jastrzębski 64’.
Orlęta: Żmuda - Młynarczyk, Goławski, Jaworski, Jastrzębski (88' Drosio), Szustek, Ebert (84' Kłoda), Bas (69' Prachnio), Wadowski (77' Warowny), Borkowski (90' Rudź), Szymecki (69' Charczuk).
Żółte kartki: Goławski, Charczuk.
Widzów: 500.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.