reklama

Orlęta lepsze od Orląt. Czas na Granit!

Opublikowano:
Autor:

Orlęta lepsze od Orląt. Czas na Granit! - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook
KategoriaW derbowym starciu dwóch drużyn Orląt, lepsi okazali się piłkarze z Radzynia Podlaskiego, którzy pokonali swoich imienników z Łukowa 3:1. Spotkanie nie porwało kibiców wielkimi emocjami, ale nie zabrakło bramek, stałych fragmentów i… odrobiny pecha po stronie gości.
reklama

Stałe fragmenty dały przewagę
Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando gospodarzy, którzy umiejętnie wykorzystywali rzuty rożne. Już w 11. minucie po dośrodkowaniu Marcela Obroślaka niepilnowany Klima Morenkov precyzyjnym strzałem głową otworzył wynik meczu.
Goście z Łukowa próbowali odpowiedzieć walecznością i ambicją, jednak długo nie potrafili stworzyć poważnego zagrożenia. Dopiero po pół godzinie gry piłka dwukrotnie obiła obramowanie bramki Tomasza Goduli: raz po bezpośrednim strzale z rogu, a chwilę później po dobitce. Szczęście sprzyjało jednak miejscowym, którzy jeszcze przed przerwą podwyższyli prowadzenie. W zamieszaniu w polu karnym piłka spadła pod nogi Marcela Obroślaka, a ten bez problemu umieścił ją w siatce.

Pięć minut nadziei i pechowy gol
Po zmianie stron łukowianie złapali kontakt. W 64. minucie piękną indywidualną akcją popisał się Dawid Jastrzębski, mijając kilku obrońców i pewnie pokonując Godulę. Nadzieje przyjezdnych trwały jednak zaledwie pięć minut. W 69. minucie, w zupełnie niegroźnej sytuacji, niefortunnie interweniował Jakub Wadowski, kierując piłkę do własnej bramki. Ten moment praktycznie zakończył emocje. Obaj trenerzy zaczęli wprowadzać rezerwowych, a tempo gry spadło.

reklama

Sprawiedliwy wynik i różne cele
Rezultat 3:1 oddaje zarówno przebieg meczu, jak i aktualny układ sił w tabeli. Radzyńskie Orlęta mogą spokojnie myśleć o miejscach w górnej części zestawienia, natomiast Łuków wciąż musi oglądać się za siebie i walczyć o utrzymanie.

Orlęta skruszą Granit?
Przed łukowianami niezwykle spotkanie. W sobotę o godz. 13:00 podejmą oni Granit Bychawa. Będzie to typowy mecz „o sześć punktów”, bo obie drużyny sąsiadują w tabeli i walczą o ten sam cel - uniknięcie spadku. Żółto-czerwoni będą musieli uważać, bo Granit potrafi zaskoczyć – przekonały się o tym Orlęta Radzyń, które na własnym boisku przegrały z bychawianami 1:3.

Orlęta Radzyń Podlaski - Orlęta Łuków 3:1 (2:0)
Bramki: Morenkov 11’, Obroślak 45’, Wadowski (sam.) 69’ - Jastrzębski 64’.
Orlęta: Żmuda - Młynarczyk, Goławski, Jaworski, Jastrzębski (88' Drosio), Szustek, Ebert (84' Kłoda), Bas (69' Prachnio), Wadowski (77' Warowny), Borkowski (90' Rudź), Szymecki (69' Charczuk).
Żółte kartki: Goławski, Charczuk.
Widzów: 500.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo