ROZMOWA Z Damianem Ozygałą, zawodnikiem Orląt Łuków
Miesięcznie przejeżdżam pół tysiąca na treningi i mecze
Ostatnio zremisowaliście z Lewartem Lubartów...
- Pamiętajmy, że wygrywaliśmy różnicą dwóch goli. Skończyło się podziałem punktów, z którego jesteśmy zadowoleni. Nasz mecz był bardzo dobry w naszym wykonaniu. Pozostał niedosyt, bo chcieliśmy wracać do domu z punktami.
Jak będzie z Górnikiem II?
- Stać nas na wygraną. Łęcznianie to mocny przeciwnik, który posila się zawodnikami z pierwszego zespołu występującego w pierwszej lidze. Kiedyś bywałem na meczach Górnika jak grał w Ekstraklasie.
To koniec problemów Orląt?
- Mam taką nadzieję. Ten zespół stać na dobrą grę. Udowodniliśmy to w meczu z Lewartem. Czas potwierdzać dyspozycję w kolejnych bojach.
Ile miesięcznie przejeżdżasz kilometrów, by stawić się na treningach i meczach?
- Mieszkam pod Łukowem, a pochodzę z Woli Gułowskiej. W miesiącu robię blisko pół tysiąca kilometrów.
Orlęta jadą do Łęcznej. Ozygała: Miesięcznie przejeżdżam pół tysiąca na treningi i mecze
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor: Mateusz Połynka
reklama
Przeczytaj również:
SportPrzed piłkarzami z Łukowa spotkanie z Górnikiem II Łęczna. Podopieczni Macieja Sygi wyjazdowy mecz rozegrają w niedzielę. Początek boju o godz. 11:00.
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.