Starsi kibice pamiętają go jako bramkarza Orląt Łuków. Strachota był również trenerem TOP-u 54 Biała Podlaska, Podlasia Biała Podlaska w sztabie Przemysława Sałańskiego, a przez ostatnie cztery lata pracował w Miedzi Legnica w zespołach rezerw oraz występującej w Centralnej Lidze Juniorów. Nasz przedstawiciel pomagał również Aleksandrowi Ptakowi przy pierwszym zespole niedawno występującym w Ekstraklasie.
Mateusz pochodzi z Gręzówki. - Cieszę się, że klub został reaktywowany. Kibicuję im, śledzę wyniki. Nie umiem na ten moment coś zadeklarować, ale może w przyszłości zagram w ukochanej Gręzovii - mówi.
Niespełna 29-letni trener przyznaje, że bardzo miło wspomina czasy spędzone w rodzinnych stronach. - Początki mojej szkoleniowej przygody rozpoczynałem za czasów studiowania. Wówczas nabierałem doświadczenia w pracy z bramkarzami oraz współpracy ze sztabem szkoleniowym - dodaje.
Od teraz Strachota będzie odpowiadał za szkolenie bramkarzy w drużynach Industrii Korony Kielce w grupach U-16 i U-17. - Dla mnie to duża nobilitacja. Akademię Korony uważam za jedną z najlepszych w skali kraju. Oprócz dużej satysfakcji z dołączenia do tego projektu mam odczucie dużej odpowiedzialności. Wraz ze sztabem trenerskim jesteśmy odpowiedzialni za młodych zawodników, którzy mają swoje marzenie, jakim jest gra na poziomie profesjonalnym. Druga rzecz jest to odpowiedzialność za projekt akademii, który musi być rozwojowy - kończy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.