reklama
reklama

AZS wrócił do wygrywania. "Gienia" będzie gotowy na Anilanę

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

AZS wrócił do wygrywania. "Gienia" będzie gotowy na Anilanę - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPiłkarze ręczni AZS-u AWF Biała Podlaska wygrali po raz trzynasty w sezonie. Podopieczni Marcina Stefańca poradzili sobie z Zagłębiem Sosnowiec. Nasi triumfowali 31:28.
reklama

- Po ciężkiej podróży dobrze weszliśmy w mecz. Przez większość pierwszej części przegrywaliśmy, ale byliśmy blisko rywali. Przełamanie nastąpiło w 20 minucie. Do końca pierwszej połowy rzuciliśmy dziewięć bramek, zaś rywale zaledwie cztery. Po przerwie kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń. Cały czas mieliśmy bezpieczną przewagę kilku trafień. Końcówka to pogoń gospodarzy. Potrafili doprowadzić do stanu 27:28, ale mocniej stanęliśmy w obronie i zdołaliśmy przechylić szalę na swoją korzyść - mówi Łukasz Adamiuk.
Bramkarz AZS-u grający trzynasty sezon w barwach bialskiego klubu ma nadzieję, że do końca sezonu uda się zgromadzić jak największą ilość punktów. - Marzy nam się seria zwycięstw. Postaramy się o to. W weekend liga nie grała, bo są rozgrywki mistrzostw kraju juniorów, ale mieliśmy do zrobienia dwa indywidualne treningi na bieżni oraz na siłowni - dodaje 32-latek.

reklama

 

Zagłębie Sosnowiec - AZS AWF Biała Podlaska 28:31 (14:18)
Zagłębie: Ratuszniak, Mentel - Danysz 3, Włoka 1, Kurzawa 5, Danysz 8, Kolano 3, Piątek, Migała, Żaczek 2, Płonka 6, Adamuszek.
AZS AWF: Adamiuk, Wiejak, Kwiatkowski - Maksymczuk 8, Łazarczyk 7, Tarasiuk, Szendzielorz 2, Stefaniec 3, Mazur 2, Kozycz 1, Antoniak 4, Lewalski 1, Baranowski 1, Wójcik 2, Wojnecki.
Kary: 12 min. (Adamuszek x3, Migała, Kolano, Danysz) - 6 min. (Szendzielorz, Baranowski, Wójcik).
Czerwona kartka: Adamuszek 58`, z gradacji kar.
Sędziowały: Bązi (Opole), Kessler (Dobrzeń).
Widzów: 120.

"Gienia" wróci
Następny mecz odbędzie si 18 marca o godz. 18:00. Rywalem bialczan będzie Anilana Łódź.
- W starciu ze Stalą Mielec kontuzji stawku skokowego nabawił się Łukasz Kandora. Wierzymy, że będzie do gry z łodzianami - mówi Adamiuk. Popularny "Gienia" 30 marca skończy 40 lat, ale wciąż jest ważnym ogniwem układanki Marcina Stefańca.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama