Fundacja, zajmująca się zwalczaniem przestępstw związanych z wykorzystywaniem seksualnym dzieci, podała, że udało się ustalić dane osobowe oraz miejsce pobytu rzeczywistej dziewczynki z prezentowanego kilka dni temu zdjęcia. Według potwierdzonych informacji Marcin K. pojechał do Łodzi, gdzie miało dojść do spotkania z manipulowaną przez niego 12-latką.
Warto przypomnieć, że wcześniej Fundacja ECPU ujęła go dzień przed planowanym wyjazdem do jednego z poznańskich hoteli, gdzie miał spotkać się z inną 11-latką. Pomimo interwencji, Marcin K. stracił jedynie telefon, którym komunikował się z nieletnimi. 38-latek został jedynie objęty dozorem policyjnym.
- Taka decyzja Prokuratora umożliwiła Marcinowi K. zakupienie nowego smartfona i powrót na swoje dawne konta w serwisach społecznościowych, które bezpardonowo wykorzystuje do nagabywania i molestowania osób małoletnich - relacjonująw mediach społecznościowych łowcy pedofili.
Ostatnie wydarzenia skłaniają do zastanowienia się nad skutecznością obecnych środków zapobiegawczych. Prokurator nadzorujący postępowanie musi teraz ocenić nowe dowody w sprawie rzeczywistej 12-latki oraz zmianę okoliczności. Czy zostanie podjęta decyzja o zmianie środka zapobiegawczego na areszt tymczasowy? Fundacja ECPU Polska wierzy, że taka decyzja jest niezbędna, mając na uwadze bezpieczeństwo potencjalnych ofiar.
Marcin K. zatrzymany przez łowców pedofili pozostaje na wolności
Marcin K., został zatrzymany przez łowców pedofili pod koniec października.Mężczyzna, korespondując w internecie z tzw. "wirtualną dziewczynką" w wieku 12 lat, wyrażał chęć spotkania w hotelu, podczas którego mieliby się bawić w rozbieranie i dotykanie. Fundacja uznając akcję za priorytetową, przekazała informację o planowanym spotkaniu z inną 11-latką, co skłoniło do podjęcia natychmiastowych działań.
Doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Łukowie, Marcin K. został postawiony zarzut zgodnie z artykułem 200a Kodeksu Karnego, paragraf 2, dotyczący próby nawiązania kontaktu z małoletnim poniżej 15 lat w celu przestępstw o charakterze seksualnym za pośrednictwem systemu teleinformatycznego. Oskarżony jest o składanie propozycji obcowania płciowego, poddania się lub wykonania innej czynności seksualnej, lub udziału w produkcji lub utrwalaniu treści pornograficznych.
Prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, nakazując Marcinowi K. stawianie się w łukowskiej komendzie cztery razy w tygodniu. Dodatkowo mężczyzna ma zakaz zbliżania się do osób poniżej 15. roku życia. Oskarżony pozostaje na wolności do czasu rozprawy sądowej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.