reklama
reklama

Ryzykowny krok nie popłacił. Robert Dołęga nie będzie radnym. "Przyjmuje wynik z pokorą"

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Archiwum Prywatne

Ryzykowny krok nie popłacił. Robert Dołęga nie będzie radnym. "Przyjmuje wynik z pokorą" - Zdjęcie główne

Robert Dołęga | foto Archiwum Prywatne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łukowskieRobert Dołęga to jeden z większych przegranych wyborów w Łukowie. Radny zdobył zaledwie 115 głosów i przynajmniej na kilka lat będzie musiał zrobić sobie przerwę od obrad sesji.
reklama

Robert Dołęga przed wyborami dokonał dwóch ważnych zmian. Pierwszą z nich była zmiana list. Z PiS-u na KWW Ireneusza Goławskiego. Radny zmienił również okręg wyborczy, startując z okręgu numer trzy, podczas gdy wcześniej reprezentował okręg numer dwa. 

W 2014 roku Robert Dołęga, startując z list komitetu Platformy Obywatelskiej, zdobył 135 głosów, co dało mu miejsce w radzie miejskiej. Jego poparcie rosło, a w 2018 roku zyskał aż 236 głosów, startując z list PiS.

Teraz nie udało mu się powtórzyć tego wyniku. Pomimo bycia liderem listy w okręgu numer trzy, otrzymał tylko 115 głosów, co oznaczało brak mandatu.

W reakcji na te wyniki Dołęga wyraził zarówno akceptację, jak i pewien zawód. - Przede wszystkim gratuluję zwycięzcom. Wybory to zawsze wygrywający i przegrywający. Komitet Wyborczy Wyborców Ireneusza Goławskiego poniósł porażkę, co jest oczywiste - powiedział Robert Dołęga. -  Chociaż nasz komitet powstał zaledwie dwa miesiące przed wyborami, to kampanie przebiegła dość dobrze. Mamy pozytywne opinie nie tylko od mieszkańców, ale także od osób związanych ze środowiskiem samorządowym, które doceniły naszą kampanię - dodał.

reklama

Podkreślił, że aktywność na sesjach rady miejskiej przez ostatnie pięć lat była znacząca, co potwierdzają liczne zapytania i interpelacje. Jednakże brak wystarczającego poparcia może wskazywać na popełnione błędy w kampanii wyborczej. - Przyjmuje wynik z pokorą - powiedział.

Decyzja o zmianie komitetu może być interpretowana jako odzwierciedlenie jego osobistych przemyśleń i planów na przyszłość. - Co do przejścia z Prawa i Sprawiedliwości do komitetu Pana Ireneusza Goławskiego, to, podjąłem tę decyzję świadomie, kierując się własnymi przemyśleniami i planami na przyszłość. Szanuję demokratyczne wybory, choć z pewnością jest to dla mnie pewne rozczarowanie - stwierdził.

Robert Dołęga wyraził nadzieję na efektywność nowej Rady Miasta. Podkreślił również, że będzie nadal aktywnie uczestniczyć w życiu społeczności lokalnej.

reklama

Więcej o wynikach wyborczych w powiecie i mieście Łuków przeczytasz w najnowszym wydaniu Wspólnoty Łukowskiej

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama