Dzisiaj, w środę 23 lutego o godz. 11:39 straż pożarna została zaalarmowana o pożarze butli gazowej. Ze zgłoszenia wynikało, że właścicielka domu sama wyrzuciła butlę na zewnątrz. Po dotarciu na miejsce zdarzenia pierwszej jednostki OSP okazało się że był to pożar małej butli gazowej, a właściwie naboju gazowego, a mieszanka propan - butanu wciąż się z niego wydostawała.
Działania strażaków polegały na umieszczeniu pocisku gazowego w pojemniku z wodą w celu jego schłodzenia i sprawdzeniu naboju kamerą termowizyjną pod kątem rozgrzania.
Strażacy udzielili też pomocy poszkodowanej kobiecie, która doznała oparzeń obu dłoni. Założyli jej opatrunki hydrożelowe.
Naboje gazowe są używane przez kierowców tirów do kuchenek, w firmach do odmrażania zimą elementów stalowych, oraz tak jak w tym przypadku do rozpalania w piecu. W opisanej sytuacji do naboju gazowego była podłączona końcówka, która generuje płomień.
Do zdarzenia zostały zadysponowane OSP Stanin, OSP Jedlanka, OSP Gózd, JRG Łuków.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.